Zgłoszenie o pożarze na ul. Majowej w Tomaszowie do straży wpłynęło tuż przed północą w nocy z 8 na 9 stycznia 2015 r. Na miejscu okazało się, że płonie budynek mieszkalny wielorodzinny, wraz z wiatą na samochody oraz drewnianą szopą. Dwoje mieszkańców budynku zdołało go samodzielnie opuścić przed przybyciem straży pożarnej. Nic im się nie stało.
Strażacy przystąpili do gaszenia, uruchamiając cztery prądy wody w natarciu i kolejny na sąsiedni budynek w ochronie. Niestety, straty są duże. Spaliła się całkowicie wiata i dwa stojące pod nią samochody, citroen berlingo, opel astra oraz niewiadowska przyczepka. Nadpaleniu uległ dach budynku, płot oddzielający posesje oraz ściana budynku na sąsiedniej działce. W pożarze zginęło także 40 królików hodowanych w drewnianej szopie.
Jak ustalili wstępnie strażacy, przyczyną pożaru było uszkodzenie izolacji instalacji elektrycznej.
Na miejscu pracowało 12 zastępów straży, 6 z tomaszowskiej PSP, 6 z tomaszowskich i okolicznych OSP. Na miejscu działała także policja, pogotowie ratunkowe i pogotowie energetyczne. Akcja zakończyła się przed godziną 3 w nocy.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?