Rodzice dzieci, które w tym roku kończą sześć, siedem, a nawet osiem lat mają w tym roku trudny orzech do zgryzienia. Ponieważ nowy rząd wycofał obowiązek szkolny dla 6-latków. Rodzice sami mogą zdecydować, czy ich dzieci zostaną jeszcze w przedszkolach, czy pójdą od września do 1 klasy. W przypadku dzieci 7-letnich, które już uczą się w pierwszych klasach, rodzice mogą zadecydować, że dziecko będzie jeszcze raz powtarzało klasę. Mogą to zrobić również rodzice obecnych 8-latków, które urodziły się w pierwszej połowie 2008 roku, a do szkoły jako pierwsze poszły obowiązkowo w wieku 6 lat.
Kłopot nie tylko mają rodzice, którzy często nie wiedzą, co zrobić, ale także władze samorządowe i dyrekcje szkół i przedszkoli, którzy nie wiedzą, dla ilu dzieci będzie trzeba przygotować miejsca. Może się też okazać, że jeśli sześciolatki pozostaną w przedszkolach, miejsc zabraknie dla dzieci 3-letnich.
W Tomaszowie dzieci sześcioletnich, urodzonych w 2010 r., jest 648 i tyle powinno pójść do szkół. - Rodzice dzieci 6-letnich zostaną poinformowani na zebraniach o nowym stanie prawnym. Mogą dziecko 6-letnie zapisać do klasy I, mogą również pozostawić dziecko w przedszkolu. Decyzję o pozostawieniu dziecka w przedszkolu powinni podjąć w terminie do 7 lutego - składając odpowiednią deklarację w przedszkolu - mówi Halina Szczucińska, wicedyrektor wydziały oświaty w Urzędzie Miejskim w Tomaszowie. - W razie potrzeb planujemy utworzenie dodatkowych oddziałów w niektórych przedszkolach, w miarę możliwości.
Do szkół mogą też wrócić zerówki. Mówi się o tym, że w ramach utworzonych zespołów szkolno-przedszkolnych grupy zerówkowe z przedszkoli będzie się przenosiło do szkół, by zwolnić miejsca dla maluchów.
Po 7 lutego będzie mniej więcej wiadomo, ile 6-latków wybiera się do szkół, do 30 marca czas na decyzję mają rodzice I i II-klasistów o pozostawieniu w obecnej klasie.
Jak zapewnia Zofia Szymańska, wiceprezydent Tomaszowa tomaszowskie szkoły są doskonale przygotowane na przyjęcie najmłodszych dzieci. - Przez ostatnie lata samorząd był zmuszony do zabezpieczenia sprzętu, wyposażenia klas dla dzieci 6-letnich. Kadra pedagogiczna zapewnia nie tylko wysoki poziom nauczania, ale i bezpieczeństwo. Każdy rodzić samodzielnie decyduje o drodze edukacyjnej swojego dziecka. Będziemy gotowi na każdy wariant - dodaje pani wiceprezydent.
W Opocznie w tym roku powinno pójść do szkoły 427 sześciolatków. - Dzisiaj nie jesteśmy w stanie oszacować ile dzieci rzeczywiście pójdzie do pierwszej klasy - mówi Marek Ziębicki, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim w Opocznie. - Istnieje realna możliwość braku miejsc dla wszystkich przedszkolaków w miejskich przedszkolach. Nie jesteśmy w stanie na razie oszacować dla ilu. W chwili obecnej możemy umieścić ok. 80 dodatkowych przedszkolaków.
Jak mówi naczelnik, urzędnicy i dyrektorzy szkół będą namawiali rodziców, by jednak puszczali 6-letnie dzieci do szkoły, bo są one do tego przygotowanie. Dzieci mogą również zwolnić miejsce w przedszkolach i pójść do tzw. zerówek w szkołach. Oddziały przedszkolne w opoczyńskich szkołach istnieją obecnie, i w obecnej formie mogą funkcjonować do 2019 r.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?