Podawała się za pracownicę fundacji i okradła 80-letnią seniorkę z gminy Rokiciny

We wtorek, 22 sierpnia o godzinie 8:40 do domu 80-letniej kobiety w Maksymilianowie w gminie Rokiciny weszła około 60-letnia kobieta, ubrana w biały kapelusz, czarny sweter i białe spodnie, która przedstawiła się za pracownicę fundacji pomagającej osobom starszym.

Seniorka wpuściła złodziejkę do swojego mieszkania, ta po obejrzeniu leków, które zażywa zgłaszająca kazała wyjąć odcinek renty, aby mogła wyliczyć, jaką pomoc finansową może zaoferować. Starsza pani podała dokument i wyszła do kuchni zostawiając swojego gościa samego. Po krótkiej chwili oszustka powiedziała, że musi na chwilę wyjść aby przynieść brakujące dokumenty... Razem z nią zniknęły oszczędności 80-letniej kobiety.

Być może tego dnia nie był to jedyny dom do którego wchodziła złodziejka, może ktoś zwrócił uwagę na w/w kobietę i pomoże w ustaleniu jej portretu pamięciowego, wszystkie informacje są bardzo ważne.

W związku z licznymi, powtarzającymi się przypadkami oszustw, których ofiarami stają się starsze osoby, samotnie mieszkające i łatwowiernie odnoszące się do nieznajomych, policja apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i "dobre serce" tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę czy coś do jedzenia, oferując sprzedaż artykułów przemysłowych bądź też podając się za osoby urzędowe np. listonosza, pracownika ZUS-u, siostrę PCK, hydraulika lub przedstawiciela fundacji czy stowarzyszenia, pogotowia ratunkowego. Po podstępnym wejściu do mieszkania, wykorzystując nawet chwilową nieuwagę, okradają domowników.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 14 - 20 sierpnia 2017 roku