- Z naszego wstępnego rozeznania wynika, że dodatkowe prace powinny być wykonane, choć tego nie obejmowała umowa z wykonawcą - mówi Grzegorz Zań, wiceprezydent Tomaszowa. - To najlepsze rozwiązanie, by poszerzyć umowę obecnego wykonawcy, a nie szukać kolejnej firmy. Konkretne informacje będę miał po wtorkowym spotkaniu z przedstawicielem firmy.
Władze miasta chcą, by termin został przedłużony do połowy października. Wtedy powinny się zakończyć także prace wokół grot, które dopiero pozwolą na udostępnienie atrakcji turystom. Nawet gdyby prace wewnątrz skończono wcześniej, bez zaplecza, kas i parkingu otwarcie grot dla zwiedzających i tak nie byłoby możliwe.
Przesunięcie terminu zakończenia adaptacji wiąże się z uzyskaniem zgody ze strony Urzędu Marszałkowskiego, ponieważ inwestycja jest realizowana z pieniędzy unijnych.
Adaptacja grot to nie tylko przygotowanie trasy dla turystów, ale także zagospodarowanie terenu. Na ten cel w budżecie Tomaszowa zapisano 600 tys. zł. Za tę kwotę powstanie m.in. sklepik z kasą, zaplecze socjalne, toalety, wiata dla oczekujących na wejście, ogrodzenie i parking na czternaście samochodów. Obecnie przygotowywany jest przetarg na te prace.
Został już natomiast ogłoszony przetarg, który wyłoni firmę, która zajmie się zaprojektowaniem i wykonaniem aranżacji wewnętrznej trasy. Materiały do niej zbiera Andrzej Kobalczyk, dyrektor Skansenu Rzeki Pilicy w Tomaszowie Maz., który przejmie opiekę nad nową atrakcją turystyczną w mieście.
Podziemna trasa turystyczna Groty Nagórzyckie w Tomaszowie będzie pierwszym tego typu obiektem w centralnej Polsce. Na zabezpieczenie i adaptację wyrobisk Tomaszów dostał pieniądze z UE. Inwestycja będzie kosztować będzie 3,9 mln zł, z czego 75 proc. będzie pochodzić właśnie z funduszy unijnych. Przygotowaniem grot do zwiedzania zajmuje się Zakład Robót Górniczych i Wysokościowych AMC z Krakowa, który do tej pory prowadził podobne prace przy inwestycjach w Kielcach i Krakowie.
W grotach, które są pozostałością po podziemnej kopalni piasku z XVIII wieku, powstanie trasa turystyczna o długości 160 metrów. Zaadaptowany zostanie zaledwie fragment korytarzy. Niestety, do wielu sal nie da się dotrzeć. Przez lata groty były ogólnodostępne i niezabezpieczone, w środku są mocno zdewastowane. Planowany wystrój wnętrz ma podkreślić ich walory m.in. dzięki grze światła.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?