Karol K. usłyszał łącznie trzy zarzuty. Najpoważniejszy - i jedyny, do którego się nie przyznaje - to zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Radosława B., funkcjonariusza tomaszowskiej policji, którego ciało znaleziono w połowie stycznia w klatce schodowej bloku przy ulicy Małkowskich w Tomaszowie Mazowieckim. Okoliczności śmierci 38-letniego funkcjonariusza wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie.
Jak potwierdza Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, Karol K. to jedyna osoba, która usłyszała zarzuty w związku ze śmiercią 38-latka.
Śledczy zarzucają podejrzanemu, że podczas szarpaniny z Radosławem B., zepchnął go ze schodów powodując upadek na twarde podłoże.
- Co skutkowało obrażeniami ciała i głowy, m.in. złamaniem kości podstawy czaszki - wylicza Sławomir Mamrot.
Dwa pozostałe zarzuty, jakie usłyszał Karol K., dotyczą posiadania przez niego narkotyków - miał 0,26 g marihuany - oraz kierowania samochodem pod ich wpływem. Do tych dwóch czynów mężczyzna przyznał się. Wobec 36-latka zastosowano dozór policyjny, mężczyzna musiał wpłacić też poręczenie majątkowe.
Jak wynika z zebranych przez prokuraturę dowodów, do szarpaniny między Radosławem B i Karolem K. doszło około 3 w nocy. Ciało ofiary zostało jednak znalezione dopiero rano.
Jak wykazała sekcja zwłok, mężczyzna był nietrzeźwy - miał ok. 2 promili alkoholu. Nietrzeźwi w chwili zatrzymania byli także pozostali uczestnicy imprezy - 30-letnia kobieta i trzech mężczyzn w wieku 39, 38 i 36 lat.
Jeden z nich - 38- latek także służy w szeregach policji. Po zdarzeniu został zawieszony w obowiązkach służbowych, choć w imprezie uczestniczył w czasie wolnym od służby.
Wszyscy czworo zostali zatrzymani po ujawnieniu zwłok, a po wytrzeźwieniu przesłuchani w charakterze świadków.
Karol K. zarzuty usłyszał na początku września - wcześniej nie stawił się na wezwanie prokuratury.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?