Pijani kierowcy w powiecie tomaszowskim. 22-latek uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy

W niedzielę, 27 maja 2018 roku o godzinie 20:30 dyżurny tomaszowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że kierujący samochodem marki Opel Vectra w miejscowości Rękawiec może być nietrzeźwy. Na miejscu policjanci zastali dwóch mieszkańców powiatu tomaszowskiego. Z relacji 22-letniego mężczyzny wynikało, że poruszając się swoim samochodem zauważył, jak ujęty przez niego 49-latek jadący oplem vectrą nie zatrzymał się na stopie, a następnie uderzył w słupek ogrodzeniowy jednej z posesji. Młody mężczyzna podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy zajechał mu drogę. Następnie zabrał kluczyki, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. 22-latek wyczuł od wspomnianego kierującego silną woń alkoholu. Kiedy kierowca vectry próbował uciekać, ten ujął go i zawiadomił policję.

Policyjny patrol potwierdził ich przypuszczenia. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz 49-latek odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Oprócz sprawy w sądzie i zatrzymanego prawa jazdy, jeśli nie ma w pojeździe trzeźwej osoby, samochód jest odholowywany na parking, oczywiście na koszt nietrzeźwego. Tak było w minionym tygodniu m.in. w Smardzewicach, gdzie policjanci również zatrzymali pijanego kierowcę.

Nie ma dnia, by tomaszowscy policjanci nie zatrzymywali na drogach pijanych kierowców. Pomagają w tym zarówno mieszkańcy, jak i rutynowe kontrole pojazdów. Czasami sytuacje zaskakują samych policjantów. Kilkanaście dni temu na S8 koło Czerniewic policjanci zatrzymali kierowcę mercedesa, który jechał pojazdem bez opon... Jak się okazało kierowca był nietrzeźwy, a bez opon jechał ekspresówką przez kilka kilometrów.