Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Insp. Gabriel Olejnik odchodzi na emeryturę. W rozmowie z nami mówi o trudnych chwilach i sukcesach

Beata Dobrzyńska
Po trzech latach insp. Gabriel Olejnik żegna się ze stanowiskiem komendanta policji w Tomaszowie i odchodzi na emeryturę. W rozmowie z nami mówi o trudnych chwilach i sukcesach,

Po trzech latach pracy żegna się pan ze stanowiskiem komendanta policji w Tomaszowie i odchodzi na emeryturę. Jak podsumuje pan te trzy lata?

Czas bardzo szybko minął i po 32 latach pracy zdecydowałem się odejść w stan spoczynku. Trzeba przyznać, że bywały dni, kiedy było bardzo trudno, ale także były dni pełne sukcesów. Mogę podsumować, że były to lata bardzo udane, gdy dzięki pracy całej załogi w kategorii wykrywczej osiągnęliśmy wzrost. Załoga jest doświadczona, myślę, że pod władzami nowego komendanta wyniki nie będą ulegały pogorszeniu.

Tych złych wydarzeń w szeregach policji w ostatnich latach było sporo. Czy był to najtrudniejszy okres pracy dla pana?

Przez 32 lata swojej pracy zetknąłem się z różnymi sytuacjami kryzysowymi, ale może rzeczywiście w Tomaszowie było większe natężenie w ciągu trzech lat. Policjanci wykonują swoje obowiązki i narażeni są na różne sytuacje. Każda jednostka to inne wyzwanie. Największa sprawa dotyczyła zawieszenia 11 policjantów z wydziału ruchu drogowego. Były także smutne chwile, gdy żegnaliśmy naszych kolegów. Część spraw już się wyjaśnia, niektórzy z policjantów wracają do służby i są oczyszczani z zarzutów, z niektórymi będzie trzeba rozwiązać umowę.

Może pan krótko przybliżyć Czytelnikom swoją karierę zawodową w policji?

Rozpocząłem pracę w policji w 1984 roku, gdy po odbyciu zasadniczej służby wojskowej trafiłem do szkoły oficerskiej w Szczytnie, ukończyłem ją w 1988 roku i trafiłem do komendy policji w Piotrkowie Tryb. W 1996 roku pracowałem w komisariacie w Sulejowie. Od 2001 roku byłem komendantem powiatowym policji w Opocznie, tam pracowałem do września 2009 roku, przeszedłem do komendy miejskiej policji w Piotrkowie, a w 2013 roku trafiłem do Tomaszowa.

Jakie potrzeby ma tomaszowska policja?

Przez ostatnie lata marzyłem, abyśmy w tej komendzie mogli pracować z pełną obsadą etatową. Niestety nie udało nam się. Obsada stuprocentowa komendy gwarantuje osiągnięcie mierników nałożonych na komendę.

Przez ostatnie lata które sfery życia mieszkańców dotyczące bezpieczeństwa udało się poprawić?

Udało nam się poprawić wyniki w walce z przestępstwami narkotykami. Wyniki za ubiegły rok pokazują, że pod względem ściągalności narkotyków z rynku, jesteśmy najlepsi w województwie. Bezpieczniej jest także na drogach, choć tu nie do końca nasza zasługa, a zarządców dróg, którzy poprawiają infrastrukturę. Działania wspólnie z zespołem prasowym i mediami zmniejszają ilość oszustw osób starszych. Coraz częściej dostajemy sygnały o przestępstwach od mieszkańców, co również wymagało zmiany świadomości mieszkańców.

Jak skomentuje pan doniesienia, że obecna władza chce pozbyć się z szeregów polskiej policji wszystkich, którzy zaczynali służbę przed 1990 rokiem?
Gdyby tak było, byłoby bardzo źle. Ten mundur, który jeszcze noszę, niewiele się różni od tego, który zakładałem w latach 80. przez lata składałem ślubowania i zwroty w większości były takie same. Dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców było zawsze takie samo. Nie można utożsamiać daty przyjęcia do służby z tym, jakim się było i jest policjantem.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto