Do wypadku doszło ok. godz. 13.30 na drodze S-8 przy węźle Jakubów na 357 kilometrze.
Jak podaje policja, kierujący wjechał fiatem punto pod prąd na S8 na węźle w Jakubowie i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącą skodą. Punto jechało bez świateł. Najpierw kierowca doprowadził do zderzenia z peugeotem bokserem, którym kierował 43-letni mieszkaniec Wołomina, a następnie czołowo ze skodą, którą kierowała 54-letnia mieszkanka Chorzowa. Puntem na tomaszowskich rejestracjach jechało dwóch mężczyzn w wieku 62 i 67 lat. Młodszy wydmuchał 3 promile, jechał kolega, również pijany, miał 1,6 promila.
Skodą kierowała kobieta, mieszkanka Chorzowa, która została zabrana do tomaszowskiego szpitala. Pijanym sprawcom wypadku nic się nie stało, trafili do aresztu, gdy wytrzeźwieli zostani przesłuchani. Na początku nie było pewne, który z nich kierował samochodem. Ostatecznie w środę po południu zarzuty usłyszał młodszy z mężczyzn, który jednocześnie był bardziej pijany...
Droga w kierunku Warszawy była zablokowana do godziny 16. Wyznaczono objazd drogą serwisową od węzła Tomaszów Północ do Jakubowa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
