Do zdarzenia doszło w niedzielę, 29 lipca, w Smardzewicach w powiecie tomaszowskim, podczas rutynowej kontroli policyjnej.
Policjanci zatrzymali kierowcę samochodu i chcieli zbadać jego trzeźwość za pomocą urządzenia Alkoblow. Kierowca dmuchnął, wówczas na urządzeniu zapaliła się czerwona lampka, co mogło oznaczać, że był pod wpływem alkoholu. Wówczas kierowca dodał gazu i odjechał z miejsca. Policjanci natychmiast ruszyli radiowozem w pościg. Kierowca dojechał do lasu i zaczął uciekać pieszo, policjanci ruszyli za nim. Szybko go zatrzymali i doprowadzili do radiowozu. Po ponownym badaniu okazało się, że miał ponad 1 promil alkoholu.
Trwają w tej sprawie czynności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?