Do dramatycznego zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w centrum Tomaszowa. W nocy z czwartku na piątek w al. Piłsudskiego w pobliżu placu Kościuszki nożem został zaatakowany mężczyzna. Do ataku doszło
po sprzeczce, która miała miejsce w grupce mężczyzn. Jeden z nich nagle zadał drugiemu dwa ciosy nożem i uciekł. Rannemu 30-latkowi życie ratował kolega, który do czasu przyjazdu pogotowia uciskał krwawiąca ranę w pobliżu serca. Mężczyzna trafił do szpitala, tam przeszedł skomplikowaną operację, ale wszystko wskazuje, że będzie żył. Sprawą natychmiast zajęła się policja. Niestety przez kilka dni policja nie udzielała wiadomości na ten temat, tłumacząc się dobrem prowadzonego postępowania.
W sprawie przesłuchano świadków, którzy nie ułatwiali sprawy policjantom, trop prowadził do 37-letniego mężczyzny, dobrze zresztą znanego tomaszowskim śledczym. Jak się okazało domniemany sprawca ukrywał się przed policją, ale nieskutecznie, bo tomaszowscy śledczy namierzyli go na terenie powiatu piotrkowskiego. Tam, mimo oporu, został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa 30-letniego mężczyzny, a tomaszowski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Zobacz wydarzenia tygodnia w Łódzkiem:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?