W środę, 12 sierpnia o godzinie 14:00 na ulicy Polnej 12-letni chłopiec został poważnie zraniony odłamkami szkła.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 12-latek został zraniony odłamkami szkła z butelki po wódce rozbitej przez jego 16-letniego kolegę. Szkło uszkodziło tętnicę i dziecko z krwotokiem trafiło do łódzkiego szpitala.
- 16-latek został przebadany na zawartość alkoholu, miał w organizmie ponad 1 promil - mówi nadkom. Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik tomaszowskiej policji. - Tomaszowscy policjanci ustalają dokładny przebieg tego zdarzenia. Pod uwagę brana jest również teza, że był to nieszczęśliwy wypadek.
W czwartek po południu, gdy 16-latek wytrzeźwiał, został przesłuchany przez policję. Policja ustaliła,że 16-latek rzucił butelką po wódce o chodnik, szkło rozprysnęło się, a jeden z kawałków ugodził 12-latka w tętnicę szyjną. Chłopiec zaczął mocno krwawić. Z zagrożeniem życia trafił do szpitala w Łodzi, obecnie jego życiu nic nie zagraża, ale lekarze walczą o jego rękę.
Jak mówi Adam Kolasa z KWP w Łodzi, 16-latek zeznał, że nie chciał zrobić krzywdy koledze. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?