18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żelechlinek: Sprawą Dziedzianowicza uznanego za kłamcę lustracyjnego zajmuje się sąd apelacyjny

Marek Obszarny
Archiwum NaszeMiasto.pl
Kłamstwem lustracyjnym Andrzeja Dziedzianowicza, przewodniczącego Rady Gminy w Żelechlinku, które stwierdził XVIII. Wydział Karny Sądu Okręgowego w Łodzi, zajmie się teraz Sąd Apelacyjny.

Żelechlinek. Samorządowiec z prowadzoną aż przez 5 lat esbecką teczką odwołał się od orzeczenia sądu pierwszej instancji. Ten nie przekazał jeszcze akt sprawy do sądu drugiej instancji, a zatem terminu apelacji dotąd nie ustalono. Jeśli łódzki SA utrzyma w mocy orzeczenie z 3 czerwca, Dziedzianowicz straci mandat radnego i prawo wybieralności w wyborach do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach samorządowych na 4 lata. Będzie miał też czteroletni zakaz pełnienia funkcji publicznej.

Łódzki SO stwierdził, że Dziedzianowicz skłamał w oświadczeniu lustracyjnym podpisanym w 2008 roku zaprzeczając współpracy z bezpieką PRL. W latach 1975-80 był bowiem tajnym i świadomym współpracownikiem SB o pseudonimie "Tenor". Pracował wtedy w produkujących broń zakładach w Niewiadowie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto