Zalew Sulejowski z połową wody. Jak wyglądają plaże i port w Treście [ZDJĘCIA]

Szerokie plaże Zalewu Sulejowskiego, które powstały z powodu spuszczenia prawie połowy wody ze zbiornika, przyciągają spacerowiczów oraz poszukiwaczy skarbów. To jedna z nielicznych okazji długich spacerów po plażach wokół zbiornika. W okresie, gdy w zalewie jest na normalnym poziomie nie ma możliwości spacerowania po piasku między różnymi portami i plażami, bo woda podchodzi pod same zarośla. Szerokie plaże opanowali również kierowcy quadów, crossów i innych maszyn, którymi można kręcić bączki na piasku.

Oprócz spacerowiczów na plażach można spotkać poszukiwaczy skarbów, czyli osoby z wykrywaczami metali, którzy miejsce w miejsce przeczesują odsłonięty piasek i muł. Czy można coś znaleźć?

- Głównie kapsle butelek i zawleczki do puszek - mówi nam tomaszowianin, który w niedzielnie popołudnie przeszukiwał plaże w okolicy portu w Treście. - W ciągu godziny napełniam nimi saszetkę, łącznie uzbierałem dziś też złotówkę z różnych monet. Bardzo rzadko trafi się coś cenniejszego, jak jakiś srebrny kolczyk czy pierścionek, złota jeszcze nigdy nie znalazłem. Można za to znaleźć sporo ołowiu, który zostawiają wędkarze.

Tomaszowianin poszukiwanie skarbów traktuje jak hobby, zamiast łowić ryby woli przeszukiwać plaże. Zawsze zabiera to co znajdzie, nawet kapsle i zawleczki, nie zostawia po sobie śmieci. - Dzięki temu jest trochę czyściej. Od kiedy zaczęli spuszczać wodę wywiozłem już kilka wiaderek zebranych dzięki wykrywaczowi śmieci - dodaje.

Przypomnijmy, że spuszczanie wody z zalewu ma związek z rewitalizacją plaż i mola w Smardzewicach. Poziom wody obniżono o ponad 2 metry, aby było możliwe wykonanie prac związanych z zabezpieczeniem przed dalszym niszczeniem mola. Gdy w połowie września rozpoczął się proces obniżania poziomu wody w Zalewie Sulejowskim, w zbiorniku znajdowało się 70 mln sześciennych wody, teraz zostało jej już tylko 40 mln (maksymalnie zalew może przyjąć 84 mln).
W Smardzewicach budowlańcy przystąpili do prac rewitalizacyjnych. Obecnie m.in. trwa budowa budynków obsługi turystycznej, umacnianie betonowych nabrzeży przy tamie. Na dużą skalę prowadzone są wycinki, bo plaże otoczone będą zielenią parkową, a nie gęstwiną, do jakiej przywykliśmy. Cała inwestycja warta jest ponad 23 mln zł i potrwa do września 2023 roku. Na zlecenie gminy Tomaszów i Wód Polskich prace wykonuje firma JOKA Budownictwo.

Z wędkowaniem muszą uważać wędkarze, którzy na co dzień korzystają ze zbiornika. Z myślą o ich bezpieczeństwie wprowadzono poważne ograniczenia w połowach. Ograniczenia weszły w życie 1 listopada.