Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tereny wokół GOK w Rzeczycy pod tartak? Radni gminy podjęli decyzję o wydzierżawieniu terenu

Beata Dobrzyńska
Radni gminy Rzeczyca na wniosek wójta zadecydowali o wydzierżawieniu terenów wokół Gminnego Ośrodka Kultury pod budowę tartaku. Wielu mieszkańców jest oburzonych.

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Rzeczycy radni podjęli kontrowersyjną uchwałę wydzierżawienia na czas nieokreślony w trybie przetargu działek o powierzchni ok. 3 ha wokół Gminnego Ośrodka Kultury, czyli w centrum Rzeczycy.

O możliwości budowy koło GOK-u tartaku mieszkańcy po raz pierwszy usłyszeli podczas sesji, która odbyła się w czerwcu. Wówczas to radni przyjęli uchwałę o przystąpieniu do zmian w miejscowym planie zagospodarowania dla tego terenu, zmiana polegać ma na zmianie przeznaczenia działek z handlowo-gastronomicznej na usługowo-produkcyjną.

Jak uzasadniano zmiany są wprowadzanie na wniosek inwestorów zainteresowanych tym terenem oraz gminy. Wówczas radny Wojciech Szopa przypominał, że tereny wokół GOK służą celom rekreacyjnym i kulturalnym. Podkreślał, że nie jest przeciwnikiem tworzenia nowych miejsc pracy, ale dlaczego akurat na tym terenie. Radna Teresa Gruda mówiła natomiast, że teren jest zaniedbany. Wójt Marek Kaźmierczyk twierdził, że jeśli jest inwestor zainteresowany tworzeniem nowych miejsc pracy, to należy mu pomóc. Tereny rekreacyjne gmina ma natomiast wokół szkoły i hali i tam mogą się odbywać gminne imprezy. Radni wówczas zatwierdzili uchwałę.

Temat powrócił niespełna miesiąc później, gdy władze gminy chciały wprowadzić zmiany w prognozie finansowej gminy, by móc starać się o środki na uzbrojenie terenów wokół GOK pod przyszłe inwestycje.

Po raz kolejny wywiązała się ożywiona dyskusja wśród radnych, argumenty były bardzo podobne jak kilka tygodni wcześniej. Część uważała, że stworzenie 30 nowych miejsc pracy jest warte poświęcenia terenów rekreacyjnych, a część, że budowanie tartaku w centrum wsi, w pobliżu domów i ośrodka kultury jest złym pomysłem. Jednak również i tym razem większość radnych była za wprowadzeniem zmian rekomendowanych przez wójta.

W miniony piątek na sesji rady gminy było równie gorąco, przybyło kilkunastu mieszkańców zaniepokojonych decyzją, którą chce podjąć gmina. Przed jej podjęciem odczytano m.in. pismo mieszkańców, których dom sąsiaduje z przeznaczonym do dzierżawy terenem. Podnosili, że ani mieszkańcy ani nawet sąsiedzi nie byli w żaden sposób informowani o zamiarach gminy, nie było na ten temat żadnej dyskusji i praktycznie wszyscy zostali postawieni przed faktem dokonanym. Mieszkańcy podnoszą, że planowana budowa tartaku w żaden sposób nie nawiązuje do istniejących tu obiektów oraz charakteru prowadzonej w centrum wsi działalności, z pewnością będzie uciążliwa dla mieszkańców, ale widocznie władz zdanie mieszkańców nie interesuje. Dodatkowo tereny rekreacyjne wokół GOK-u kilka lat wstecz powstały za środki unijne. Mieszkańcy dziwią się również, że uchwałę o dzierżawie terenu podjęto tak szybko, skoro do faktycznej zmiany przeznaczenia terenu w miejscowym planie jeszcze długa droga.

Mimo gorącej dyskusji, apeli mieszkańców, niewielką przewagą głosów - 6 radnych było za, 5 przeciwnych, 3 wstrzymało się od głosu - uchwała o wydzierżawieniu działek została podjęta. Jeden z radnych Wojciech Szopa, oburzony postawą rady, w emocjach poinformował, że złoży mandat radnego.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto