Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wygląda pałac Piescha w Tomaszowie wewnątrz. Zabytek niszczeje od lat. Zobacz unikatowe zdjęcia!

bead
materiały Czytelnika
Pałacyk Moritza Piescha przy ul. Barlickiego w Tomaszowie to jeden z piękniejszych budynków, przypominający czasy fabrykanckiego rozwoju miasta z przełomu XIX i XX wieku. Niestety z roku na rok niszczeje. Dotarliśmy do unikatowych zdjęć wnętrza budynku. Pokazują, w jakim jest stanie, ale również jaki potencjał wciąż w tym miejscu drzemie.

Moritz (Maurycy) Piesch żył w latach 1849 -1908 i był fabrykantem sukna i działaczem społecznym w Tomaszowie Mazowieckim. W 1873 roku osiedlił się w Tomaszowie Mazowieckim i przyjął pracę buchaltera w przędzalni Adolfa Elbela, rok później, w 1874 roku założył mechaniczną farbiarnię i wykończalnię tkanin. Pomyślna koniunktura, zamówienia dla armii carskiej, a także wprowadzenie tzw. „złotych ceł” na importowane towary sukiennicze (1887), spowodowały szybki rozwój fabryki. Została ona wcześnie zelektryfikowana i zmechanizowana. Jego fabryka była na początku XX wieku uważana za największą i najważniejszą w mieście. Po II wojnie światowej fabryka Piescha obok fabryki Dawida Landsberga stanowiła największy zakład państwowego przedsiębiorstwa Mazovia.

Pałac przy ul. Barlickiego powstał w 1895 roku, architekci nadali pałacykowi eklektyczny charakter, co pozwoliło połączyć różne style. Po bankructwie i wyjeździe rodziny Pieschów z Tomaszowa w latach 20. XX wieku, nowym gospodarzem pałacu została Ubezpieczalnia Społeczna. Aż do lat 70. dawny dom Pieschów służył pacjentom, będąc siedzibą różnych przychodni.

W latach 80. pałac znalazł się w rękach muzeum w Tomaszowie i miał się stać siedzibą biblioteki, a także filią muzeum. Prace adaptacyjne ruszyły, ale na ich ukończenie zabrakło pieniędzy. W 1988 roku miasto przekazało pałac zabiegającej o niego "Mazovii". Obecnie jest w rękach prywatnych i z roku na rok niszczeje. Jeszcze na początku 2021 roku pałacyk był na sprzedaż, a cena na portalach z nieruchomościami wynosiła 1,8 mln zł. Pod koniec roku oferta została zdjęta, jak ustaliliśmy, pałac znalazł nowego właściciela, ale nie wiadomo kogo i za jaką cenę.

Nie zmienia to jednak faktu, że pałacyk z roku na rok niszczeje, a to martwi wielu tomaszowian zatroskanych o historyczne obiekty Tomaszowa. Jeden z nich podzielił się z nami swoją opinią.

- Dlaczego jest całkowity brak odpowiedzialności za zabytki ponad 100 letnie w Tomaszowie Maz. oraz kontroli ze strony władz Urzędu Miasta, Powiatu Tomaszowskiego i Konserwatora Zabytków? Kiedy osoby odpowiedzialne przed mieszkańcami miasta, powiatu uświadomią sobie, że jest to dobro narodowe i za dbanie o zabytki są odpowiedzialne? - denerwuje się.

Los zabytkowych obiektów w Tomaszowie jest różny. Część wciąż pozostaje w rękach miasta. Niektóre udaje się wyremontować, jak choćby kamienicę Knothe na pl. Kościuszki, gdzie mieści się biblioteka i Miejskie Centrum Kultury. Część obiektów znalazła nowych nabywców. Przykładowo w ubiegłym roku tomaszowska firma kupiła od miasta pałacyk Landsberga przy ul. Konstytucji 3 Maja, dawne przedszkole. Dziś trwa tam generalny remont obiektu i jest szansa, że odzyska blask.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto