Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa płatnego parkowania w Tomaszowie Maz.: - Trzeba pomyśleć o... wycofaniu się z przetargu

Redakcja
Strefa płatnego parkowania w Tomaszowie Maz. nie rozwiąże problemów parkowania w centrum miasta - uważa radny Arkadiusz Gajewski
Strefa płatnego parkowania w Tomaszowie Maz. nie rozwiąże problemów parkowania w centrum miasta - uważa radny Arkadiusz Gajewski Dariusz Śmigielski
Z Arkadiuszem Gajewskim, radnym miejskim w Tomaszowie Maz., o strefie płatnego parkowania w Tomaszowie Maz., na obsługę której niedawno rozstrzygnięto przetarg, rozmawia Marek Obszarny

Od października za postój auta w centrum miasta trzeba będzie płacić. Płatne parkingi w Tomaszowie, to, według pana, dobry pomysł?
- Uważałem i uważam, że opłaty za postój nie rozwiążą problemów parkowania w centrum, a jedynie będą dodatkowym obciążeniem dla mieszkańców. To nie czasy, kiedy ludzie zostawiali beztrosko auta w centrum na długie godziny. Dziś tempo życia powoduje, że wciąż się przemieszczamy i potrzebujemy zatrzymać na chwilę, by załatwić jakąś sprawę. Płatna strefa oznacza też dyskomfort dla mieszkańców ulic, które będą nią objęte.

Żądanie 200 zł za miesiąc od kierowców, którzy mają nieszczęście mieszkać w strefie płatnego parkowania, to szczyt zachłanności. Wierzy pan, że mieszkańcy będą tyle płacić?
- Abonament dla nich nie powinien być wyższy niż 50 zł. Nie wiem, co to będzie. Też uważam, że to kolejny sposób wyduszania pieniędzy od kierowców.

A jak pan głosował, gdy na forum rady stanęła uchwała o płatnym parkowaniu?

Było siedem głosów wstrzymujących, w tym mój.

Miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na obsługę płatnej strefy. Zajmie się nią konsorcjum z Suchego Lasu w zamian za 58 proc. wpływów ze strefy, tj. niemal 5 mln z 8,5 mln zł, bo na tyle szacuje się przychody w ciągu 4 lat trwania umowy. Co pan sądzi o takim podziale?
Na pewno jest to biznes i firma musi zarobić, ale nie spodziewałem się, że to będzie powyżej 50 proc. Mówiło się, że podział może być między jedną trzecią a połową wpływów i tą jedną trzecią uważam za akceptowalną. Nie wiem jednak jakie są koszty wdrożenia systemu.

Jeden parkomat kosztuje ok. 18 tys., a będzie ich 69...

To daje 1,24 mln zł, czyli inwestycja jest bardzo opłacalna, bo szybko się zwraca. Przy tych cenach i tak depresyjnym podziale wpływów nie jest to dla nas korzystne.

Co więc pan proponuje?

Poważnie zastanowiłbym się nad wycofaniem z przetargu, ogłoszeniem nowego lub obsługą strefy przez miasto.

Przetarg jest już jednak rozstrzygnięty...

Ale umowa ze zwycięzcą nie jest jeszcze podpisana.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Konsorcjum przejmie 58 procent wpływów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto