Radni za reorganizacją sieci szkół w gminie Poświętne. 14 było za, jeden wstrzymał się od głosu

Temat funkcjonowania szkół na terenie gminy wrócił kolejny raz pod obrady radnych. Już wcześniej gminni rajcy pochylali się nad tym trudnym zagadnieniem. Nie wyrazili jednak zgody na zamknięcie dwóch małych placówek oświatowych. Teraz mieli zupełnie inne zdanie w tej kwestii.


Zdaniem wójta Mieczysława Stępnia szkoły w Brudzewicach i Dębie Op. nie mają racji bytu. - Do obu tych placówek uczęszcza zbyt mało uczniów, a koszty ich utrzymania są ogromne - twierdzi szef samorządu w Poświętnem.


Według uchwały przygotowanej przez wójta, w dotychczasowych podstawówkach z klas I-VI, miałyby zostać jedynie I-III, natomiast od klasy czwartej do szóstej uczniowie byliby dowożeni do Zespołu Szkół Samorządowych w Poświętnem. Szkoły te jednocześnie podlegałyby również pod ZSS w Poświętnem, tworząc coś na wzór filii.


W trzech szkołach funkcjonujących na terenie gminy Poświętne liczba uczniów ogółem w 2001 roku wynosiła 463 osoby, obecnie, tj. w 2012 roku do szkół uczęszcza już 305 uczniów. W 2001 roku wydatki na oświatę ogółem wynosiły 2 mln 195 tys. zł, w 2012 roku jest to już kwota 3 mln 416 tys. zł. W 2001 roku gmina z środków własnych na finansowanie szkół przeznaczyła 709 tys. zł, w minionym roku było to już 920 tys.


Obie Publiczne Szkoły Podstawowe w Dębie Opoczyńskiej i Brudzewicach gmina chciałaby zlikwidować z dniem 31 sierpnia 2013 roku, a już od 1 września utworzyć w ich miejsce szkoły filialne podporządkowane organizacyjnie Zespołowi Szkół Samorządowych w Poświętnem.


- Podjęcie uchwały intencyjnej ma dopiero zapoczątkować szerokie konsultacje społeczne z rodzicami i nauczycielami oraz łódzkim kuratorem oświaty w celu uzyskania opinii na ten temat - mówi Michał Franas, przewodniczący komisji oświaty, kultury, zdrowia i spraw socjalnych. - Szeroko ten temat omawialiśmy na komisji oraz z pozostałymi radnymi na posiedzeniu wspólnych komisji i wówczas niemal jednogłośnie samorząd opowiedział się za poczynieniem chociażby drobnych kroków w finansowaniu oświaty przez gminę, która wydaje około 3,5 mln zł na funkcjonowanie trzech szkół przy budżecie 8 mln złotych. Chcielibyśmy, żeby na tych zmianach nie ucierpiały dzieci, istotne jest również utrzymanie pracy dla nauczycieli, którzy nie są jeszcze w wieku emerytalnym.