Radni przeciw podwyżkom cen wody i ścieków w Opocznie, ale one i tak wejdą w życie

Nowe taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków zaproponowało na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Opocznie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Koszt jednego metra sześciennego wody w gospodarstwach indywidualnych wzrosnąć ma z 2,72 zł do 2,87 zł, a ścieków z 3,29 do 3,48 zł, zaś dla odbiorców przemysłowych stawki te wzrosną odpowiednio z 2,81 do 2,96 zł i z 3,60 do 3,81 zł. Są to cenny netto plus 8-procentowy VAT.

Przeciwko nowym stawkom zaprotestowali na piątkowej sesji radni miejscy. 10 z nich było przeciw, a 9 za. Mimo sprzeciwu i tak wejdą one w życie.


Uzasadnienie podwyżek, zdaniem Jacka Pacana, prezesa PGK, jest bardzo proste. - Wszystko wokół drożeje, więc trudno żebyśmy i my na to nie zareagowali - mówi prezes. Dodaje jednak, że proponowane podwyżki są niewielkie, wynoszą bowiem jedynie 4-5 proc.


W województwie łódzkim średnia podwyżka cen wody dla gospodarstw domowych wynosi 21,8 proc., a ścieków aż 48,6 proc. - Przy tych wartościach nasze nowe stawki opłat wyglądają naprawdę iluzorycznie - przekonuje prezes Pacan. - Także w porównaniu ze średnimi cenami w Polsce, gdzie za wodę trzeba płacić 3,73 zł, a za ścieki aż 5,50 zł, tj. o ponad dwa złote więcej niż u nas.


Po wprowadzeniu podwyżek w życie w skali roku jedna osoba zapłaci za wodę więcej od 1 zł do 1,5 zł i tyle samo kosztować ją będzie odprowadzenie ścieków.


- Gdyby przyszło mi zapłacić za ścieki o 50 proc. więcej to bym się zdenerwował - mówi Jacek Pacan. - Ale nasze podwyżki mieszczą się w granicach inflacji i nie uderzą one tak bardzo ludzi po kieszeniach. Jak obliczyliśmy czteroosobowa rodzina w skali roku zapłaci 5-6 zł więcej niż dotychczas.


Z naszych wyliczeń wynika jednak, że te koszty będą znacznie większe. Zakładając bowiem, że ta rodzina zużywa przeciętnie 10 metrów sześć. wody miesięcznie, to po podwyżkach przyjdzie jej zapłacić ponad 40 złotych więcej...