Na wtorkowej rozprawie sąd przesłuchał biegłych psychiatrów i psychologa, którzy badali Piotra B. Uznali go oni za alkoholika o osobowości dysocjalnej, egocentrycznej i egoistycznej. Według biegłych, partnerkę i dzieci traktuje przedmiotowo. Podczas badania ani razu nie wypowiedział ich imion. Jest jednak w pełni poczytalny.
Sąd odrzucił wniosek obrońcy Piotra B. adwokata Marka Domaradzkiego, który chciał, by jego klienta przebadano wariografem na okoliczność sprzecznych wyjaśnień. W mowie końcowej wnioskował o zmianę kwalifikacji czynu i łagodny wyrok.
- Zabójca nie reanimowałby swojej ofiary - argumentował.
CZYTAJ TAKŻE: Proces o zabójstwo i znęcanie się nad trzymiesięczną Lidką
Obrońca Katarzyny K., adw. Andrzej Kowalski, wniósł o uniewinnienie lub warunkowe umorzenie postępowania. Powód?
- Obniżone kompetencje rodzicielskie - czynnik obiektywny i niezawiniony - wskazywał.
Rodzice zamykali Lidkę w łazience i kneblowali smoczkiem. Zmarła po tym, jak ojciec kilka razy uderzył ją w główkę. Chciał ją uciszyć, bo płaczem przeszkadzała mu grać na komputerze.
Więcej o finałowej rozprawie w procesie o zabójstwo trzymiesięcznej Lidki czytaj w piątek w tygodniku "7 Dni Tomaszów-Opoczno"
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ruszył proces o zabójstwo i znęcanie się nad dzieckiem w Tomaszowie
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?