W piątek, 22 listopada, około godz. 22.30 do poczekalni komendy powiatowej w Tomaszowie wszedł kompletnie pijany młody mężczyzna. Zapytany przez dyżurnych o powód wizyty zaczął się agresywnie zachowywać.
Ponieważ nie miał konkretnego problemu, który mógł zgłosić policjantom, został poproszony o opuszczenie policyjnej jednostki. Nastolatek wyszedł z budynku, jednak po chwili wrócił.
Bez żadnej przyczyny rzucił o ziemię telefonem znajdującym się w poczekalni a następnie wybił szybę w drzwiach komendy, wykrzykując jednocześnie w stronę policjantów niecenzuralne słowa.
- 17-letni agresor został obezwładniony przez pełniących służbę dyżurnych - mówi Adam Kolasa z KWP w Łodzi. - Trafił do policyjnego aresztu. Miał we krwi ponad 2,3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Nie pamiętał całego zdarzenia, nawet nie zdawał sobie sprawy, że działo się to na komendzie.
Usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy policji za co grozi do roku pozbawienia wolności. Trwa również wycena strat spowodowanych przez nastolatka.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?