Opoczno w oku kamer. Powstaje miejski monitoring

Do końca czerwca powinniśmy poznać wykonawcę, który zajmie się zamontowaniem w Opocznie systemu monitoringu wizyjnego wraz z rozbudową istniejącego już w MDK-u centrum archiwizacji i centrum monitorowania w Opoczyńskiej Fali. Inwestycja jest realizowana w ramach projektu rewitalizacji części Opoczna, współfinansowanego przez Unię Europejską w 85 proc. Całość unijnego projektu, którego pierwszy etap polegający na przebudowie ulic zrealizowano w ub. roku, ma wartość 2,3 mln zł. Do tej pory w Opocznie działały dwie kamery, jedna przy MDK-u, druga przy magistracie.

Zainteresowanie przetargiem na monitoring było bardzo duże, wpłynęło wiele pytań, na które urzędnicy udzielali odpowiedzi. Ostatecznie złożonych zostało 7 ofert, najniższa wynosi 119 tys. zł, a najwyższa 202 tys. zł, trwa weryfikowanie i uzupełnianie ofert.

Wyłoniony wykonawca będzie miał dwa miesiące na stworzenie uproszczonej dokumentacji montażu monitoringu, dostawę urządzeń i materiałów oraz montaż i uruchomienie systemu. Sześć kamer szybkoobrotowych pojawi się w zrewitalizowanej części miasta, cztery z nich na słupach energetycznych na ul. Zjazdowej, Janasa, Szpitalnej i na pl. Kilińskiego, dwie kolejne na budynku Muzeum Regionalnego.
- Monitoring ma na celu szybkie wyłapanie i rejestrowanie aktów wandalizmu i łamania prawa oraz ich wyeliminowanie - mówi Adam Kozłowski, naczelnik wydziału oświaty i funduszy unijnych. A że jest potrzebny, nie ma wątpliwości. Przykłady to choćby kradzione z budynku muzeum parapety, czy ostatnie dewastacje znaków na pl. Kościuszki.
Adam Kozłowski przyznaje, że są plany, by system rozbudowywać o kolejne kamery. - Jest co najmniej kilka lokalizacji, takich jak parking przy ul. Szewskiej, targowisko miejskie czy pl. Kościuszki, gdzie takie kamery z pewnością by się przydały - mówi naczelnik.