W związku z tym przygotowują się do zakupu nowoczesnego sprzętu, który będzie ratować ich życie.
- To będzie bardzo specjalistyczny sprzęt z prawdziwego zdarzenia - mówi Wojciech Kocemba, ordynator oddziału ginekologii i położnictwa. - Te urządzenia pomogą wcześniakom, szczególnie tym urodzonym w 32. tygodniu ciąży.
Dzięki urządzeniom, które trafią do tomaszowskiego szpitala, placówka standardem opieki dorówna specjalistycznym klinikom. Taką opiekę szpital ma szansę umożliwić w pełni już na przełomie tego i przyszłego roku. Wówczas będzie wiadomo, jaki dokładnie sprzęt i za ile trafi na oddział ginekologii.
- Obecnie dysponujemy już nowoczesnym sprzętem, który umożliwia zamykanie naczyń krwionośnych bez użycia nici - mówi doktor Wojciech Kocemba. - To są termostaplery, niezbędne w każdej nowoczesnej sali operacyjnej, które otrzymaliśmy w darze.
Jeden służy pacjentkom ginekologii, a z drugiego korzysta oddział chirurgii.
Ale nie tylko na nowy sprzęt czeka oddział ginekologii. Choć problemów z kadrą lekarzy nie ma, to jego ordynator i prezes Tomaszowskiego Centrum Zdrowia dodatkowo chętnie pozyskają nowych i młodych specjalistów.
- Nowe osoby z pewnością odciążyłyby lekarzy, np. z dyżurów - mówi Jan Krakowiak, prezes szpitala. - Nie da się ukryć, że obecna kadra starzeje się. Na pewno trzeba będzie pomyśleć o jej odnowieniu.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?