Wczoraj w południe na komendę policji zgłosiła się 25-letnia kobieta i powiadomiła o kradzieży z zaplecza sklepu portfela - w którym znajdowały się dokumenty i pieniądze. Gdy kobieta składała zawiadomienie o przestępstwie, zauważyła jak policjanci do komendy wprowadzają trzy nieletnie. Rozpoznała w nich klientki, które kilkanaście minut wcześniej robiły zakupy u niej w sklepie i zachowywały się dość podejrzanie.
Jak się okazało, trzy dziewczynki zostały zatrzymane, gdy z zakładu fryzjerskiego ukradły portfel wraz z pieniędzmi w kwocie 800 zł. O fakcie kradzieży zawiadomiła pokrzywdzona fryzjerka, która skojarzyła wizytę nieletnich z kradzieżą portfela, dokładnie opisała ich wygląd. Z zeznań wynikało, że jedna z dziewczyn zażyczyła sobie umycia włosów, w tym czasie jej koleżanki penetrowały torebkę pokrzywdzonej.
Policjanci, którzy patrolowali przyległy teren, zauważyli dziecko odpowiadające rysopisowi, druga sprawczyni była już w domu, natomiast dziewczynka, która poddawała się zabiegowi mycia głowy, powróciła do zakładu... gdyż zapomniała swojego telefonu komórkowego.
Nieletnie przyznały się, że okradły zarówno fryzjerkę jak i ekspedientkę sklepu.
Przedmioty zostały odzyskane, o dalszym losie trójki nieletnich zdecyduje Sąd Rodzinny.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?