Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 5 tys. zł grzywny, zakaz wykonywania zawodu lekarza przez rok i przepadek korzyści majątkowej, pochodzącej z przestępstw (łącznie 5.116 zł) - taką karę orzekł Sąd Rejonowy w Opocznie, uznając winę Urszuli T., lekarki ośrodka zdrowia w Paradyżu, która wypisywała zwolnienia na życzenie pacjentów w zamian za łapówki. Udowodniono jej łącznie 97 takich przestępstw.
Wyrok jest już prawomocny, a zapadł bez procesu. Lekarka przyznała się do zarzucanych jej czynów i zgodziła na dobrowolne poddanie karze, uzgodnionej z prokuratorem. Na poczet kary sąd zaliczył jej okres - zastosowanego wcześniej przez prokuratora - zawieszenia w wykonywaniu zawodu lekarza, który płynie od 5 września 2012 roku.
Pojedyncze przypadki łapówkarskich praktyk dwojga innych lekarzy z powiatu opoczyńskiego sąd wyłączył do odrębnego postępowania, gdyż medycy nie przyznają się do niczego. Inna jest sytuacja dwojga kolejnych lekarzy - Urszuli G. i Zbigniewa K., którzy przyznali się do pojedynczych zarzutów. W stosunku do nich zapadły wyroki warunkowo umarzające postępowanie karne na rok próby.
O korupcji wśród lekarzy w powiecie opoczyńskim pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. Proceder kwitł w ośrodkach zdrowia w: Paradyżu, Skórkowicach, Błogiem Szlacheckiem oraz w Żarnowie. Według oskarżenia, pięcioro lekarzy brało od pacjentów po 40, 50, 70 zł. Nie gardzili też kawą czy... żywymi kaczkami. Urszula T. z Paradyża przyjęła np. cztery takie kaczki, warte łącznie 120 zł.
Po L-4 przychodzili bezrobotni, zatrudniani przez gminy na prace interwencyjne, gdy kończyła im się umowa. Zwolnienia przedłużali w ten sposób nawet do pół roku, a potem gminy ponownie zatrudniały ich w ramach prac interwencyjnych. Dzięki temu mogli uskładać pełny rok formalnego zatrudnienia i nabyć tym samym prawo do zasiłku dla bezrobotnych...
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Łapówki brali lekarze z ośrodków w powiecie opoczyńskim
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?