W czwartek, 9 lipca około godz. 9 dyżurny tomaszowskiej policji został powiadomiony o kradzieży w mieszkaniu w al. Piłsudskiego. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Od właściciela mieszkania policjanci dowiedzieli się, że poprzedniego dnia odwiedził go znajomy, z którym następnie spożywał alkohol i w trakcie spotkania zasnął. Gdy obudził się następnego dnia rano, kolegi już nie było a w mieszkaniu brakowało laptopa, 2 telefonów komórkowych, tableta, cyfrowego aparatu fotograficznego z dodatkowym obiektywem, 2 przenośnych dysków zewnętrznych, pieniędzy w kwocie 500 zł, roweru górskiego oraz bluzy. Łączna wartość strat wyniosła ponad 12 tys. zł.
Informację o prawdopodobnym sprawcy kradzieży przekazano policjantom wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie dowiedzieli się iż 18-latek nie mieszka tam od 2 dni. Policjanci ustalili, że przebywa on u swojej znajomej. W jej mieszkaniu, oprócz szukanego mężczyzny, znaleziono prawie wszystkie skradzione rzeczy. Sprawca zdążył pozbyć się jedynie torby na laptopa i pieniędzy.
- Jak zeznał policjantom, do przestępstwa namówiła go jego 26-letnia znajoma, u której ostatnio nocował - mówi Ilona Białowąs z KPP w Tomaszowie. - Groziła, że jak nie okradnie dla niej wskazanego mężczyzny, to powynosi rzeczy z jego mieszkania. Jej też oddał wszystkie skradzione przedmioty i pieniądze. Złodziejskiej parze przedstawiono zarzuty - mężczyźnie za kradzież, a kobiecie za groźbę i paserstwo.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?