Gimnazjum nr 2 do likwidacji? Szykują się zmiany na mapie tomaszowskich szkół i przedszkoli

W ostatnich miesiącach w Urzędzie Miejskim przygotowywano rozwiązanie tego problemu. Zdaniem władz, nie powinno ono wzbudzać wielkiego sprzeciwu. Gimnazjum nr 2 ma być stopniowo wygaszane. Uczniowie, którzy dziś się w nim uczą, będą mogli dokończyć naukę, nie będzie natomiast nowego naboru. Szkoła stanie się natomiast filią Gimnazjum nr 4, które wchodzi w skład Zespołu Szkół nr 4.


- Oczywiście, że informacje o likwidacji szkoły i włączeniu jej do zespołu szkół na Niebrowie wywołują wiele obaw, zarówno wśród rodziców naszych uczniów, jak i nauczycieli, którzy boją się o stanowiska pracy - mówi Elżbieta Wilczyńska, pełniąca obowiązki dyrektora Gimnazjum nr 2. - Z drugiej jednak strony doszliśmy do ściany. Szkoła od lat nie była doinwestowana, ma problemy z naborem, więc coś na pewno należało zmienić - dodaje pani dyrektor.

Jak zapewnia, jeśli radni podejmą decyzję o likwidacji szkoły, będzie zabiegała o to, by uczniowie mogli spokojnie ukończyć naukę w tym budynku, podobnie jak i obecni uczniowie Gimnazjum nr 4.


Co ciekawe, ze strony gimnazjum przy ul. Warszawskiej nie słychać głośnych protestów, dyskusja jest spokojna i merytoryczna. Odezwali się natomiast rodzice uczniów gimnazjum na Niebrowie. 
Jak twierdzą władze, łączenie dwóch gimnazjów ma być bezbolesne zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli, nie powinno się wiązać ze zwolnieniami pedagogów. W zasadzie nie będzie też przynosiło oszczędności dla budżetu miasta. 


Przekształcenie Gimnazjum nr 2 w filię Gimnazjum nr 4 to niejedyna zmiana, jaka ma zostać wprowadzona w tym roku na mapie tomaszowskich szkół i przedszkoli. 
Od początku nowego roku szkolnego ma zostać powołany Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1, w skład którego wejdzie Szkoła Podstawowa nr 13 oraz przedszkole przy ul. Konstytucji 3 Maja. Powołanie tego zespołu wiąże się z zaplanowaną przeprowadzką przedszkola, które dziś mieści się w wymagającym remontu zabytkowym pałacyku, do nowego skrzydła, które powstanie właśnie przy "trzynastce".


W tegorocznym budżecie miasta na przygotowanie dokumentacji i rozpoczęcie prac zostały już zabezpieczone pieniądze. Przeprowadzka przedszkolaków byłaby możliwa na początku roku szkolnego 2014/2015. 
Ten pomysł władz nie wzbudza większych kontrowersji. Zarówno zdaniem dyrekcji przedszkola, jak i rodziców, jest rozsądnym wyjściem z trudnej sytuacji, w jakiej jest przedszkole, a jednocześnie ma pomóc szkole podstawowej w zwiększeniu naboru do klas pierwszych.


W obu sprawach, dotyczących gimnazjów oraz zespołu szkolno-przedszkolnego, radni podejmą decyzję podczas sesji zaplanowanej na przyszłą środę. Wcześniej o planach będą dyskutować z urzędnikami podczas obrad komisji.