Eksplozja materiałów pirotechnicznych w sklepie w Żarnowie

Opoczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny eksplozji materiałów pirotechnicznych do jakiej doszło w niedzielę (20 grudnia) w jednym ze sklepów spożywczo-przemysłowych w miejscowości Żarnów.

Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że do wybuchu fajerwerków w sklepie w Żarnowie doszło około godziny 19.20.

- Wówczas do dyskontu weszło trzech młodych mężczyzn, którzy zaczęli oglądać wystawione do sprzedaży materiały pirotechniczne - informuje Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej policji. - Jeden z mężczyzn prawdopodobnie oglądał petardę, a następnie odrzucił ją z niewielkiej odległości z powrotem do pudełka. Po chwili z nieustalonych na tę chwilę przyczyn jeden z fajerwerków zapalił się. Pracownik sklepu, który zauważył unoszący się z pudełka dym odsunął je od innych składowanych w tym miejscu.Po kilku sekundach doszło do eksplozji materiałów pirotechnicznych. Sprzedawca zachowując zimną krew zaczął gasić płonące fajerwerki gaśnicą. W dogaszaniu pożaru udział wzięli też wezwani na miejsce strażacy. Pracownicy zabezpieczyli drzwi wejściowe do sklepu, tym samym uniemożliwili jego opuszczenie przez trzech mężczyzn, którzy jako ostatni byli widziani przy oglądaniu fajerwerków.

23-latek został zatrzymany do wyjaśnienia, natomiast dwaj 16-letni chłopcy zostali przewiezieni do opoczyńskiej jednostki policji i przekazani pod opiekę prawnym opiekunom.

- Teraz policjanci będą wyjaśniali czy do eksplozji doszło w wyniku nieodpowiedzialnego działania osób czy też wskutek zdarzenia losowego - dodaje rzeczniczka policji. - Na szczęście w wyniku eksplozji nikt z przebywających w sklepie poważnie nie ucierpiał.

Niestety w wyniku pożaru część wyposażenia sklepu uległa zniszczeniu i zanieczyszczeniu.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi opoczyńska policja.