Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodzieje na cmentarzu parafialnym w tomaszowskiej dzielnicy Białobrzegi

Joanna Dębiec
Złodzieje splądrowali groby w nowej części białobrzeskiego cmentarza
Złodzieje splądrowali groby w nowej części białobrzeskiego cmentarza Marek Obszarny
Krzyże, figurki Jezusa, mosiężne kwiaty i inne metalowe elementy zniknęły z cmentarza parafialnego w tomaszowskiej dzielnicy Białobrzegi, położonej na prawym brzegu Pilicy.

Niewielka nekropolia mieści się przy ul. Cisowej. Mieszkańcy Białobrzegów są wstrząśnięci, zwłaszcza że złodzieje ogołocili aż dziewięćdziesiąt grobów.
Splądrowano nowszą część nekropolii, gdzie większość pomników jest cenna, oraz gro-by znajdujące się tuż przed przejściem ze starego cmentarza na nowy. Nowy cmentarz ma także dwa inne wejścia, przez które, jak sądzą niektórzy białobrzeżanie, mogli dostać się rabusie.
- Straty są bardzo duże. To od 100 do 300 złotych od każdego nagrobka - mówi Katarzyna Pawlikowska-Dutkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie.

Inaczej szkody wyrządzone przez złodziei oceniają sami poszkodowani.
- Z pomnika mojego kuzyna zabrano metalowy kwiat i figurę Jezusa, wartą 4 tysiące złotych - mówi młoda kobieta, która chce pozostać anonimowa.
Kradzieży dokonywano dwie noce z rzędu, ale w policyjnych informacjach nie było o nich ani słowa. Wzburzeni mieszkańcy poinformowali redakcję o zdarzeniu.

W dzielnicy mówi się, że w rabunek mogą być zamieszani np. kamieniarze, którzy są zainteresowani takimi elementami pomników.
- To mogła być kradzież na zamówienie. Świadczy o tym fakt, iż złodzieje zabrali tylko całe elementy. Połamane krzyże zostawili, a więc raczej nie byli to złomiarze - tłumaczy Jarosław Pązik z Białobrzegów, działający w Stowarzyszeniu Historyczno-Kulturalnym "Dla Białobrzegów". Według niego kradzieży nie dopuścił się żaden z okolicznych mieszkańców, ale przyjezdni. Podobnie myśli kobieta, sprzedająca kwiaty i znicze przed cmentarzem.
- Niektórzy ludzie przyszli sprawdzić w sobotę groby bliskich i były nienaruszone. Kiedy przyszli w niedzielę, były już ogołocone. Stąd wiadomo, że sprawcy plądrowali cmentarz dwa razy - dodaje kobieta.

Tłumy wzburzonych kradzieżą ludzi widział w niedzielę na cmentarzu Czesław Walasik z Białobrzegów.
- To nie jest duży cmentarz, ale chowają tu zmarłych nie tylko z naszej dzielnicy, ale też z Ciebłowic i Ludwikowa - opowiada. - Groby mojej rodziny na szczęście złodzieje pominęli - dodaje.

Cmentarzem przy ul. Cisowej zajmuje się parafia św. Marcina z ul. Gminnej. Słynie z drewnianego kościółka, który uznawany jest za najstarszy zabytek Tomaszowa.
- Cmentarz jest na noc zamykany, ale okazało się, że nie jest to problem dla złodziei - komentuje gospodyni księży w białobrzeskiej parafii.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto