Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdemolował izbę przyjęć oddziału psychiatrycznego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia [ZDJĘCIA]

Beata Dobrzyńska
materiały Tomaszowskiego Centrum Zdrowia
Jeden z pacjentów zdemolował izbę przyjęć oddziału psychiatrycznego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Personel nie mógł sobie z nim poradzić, na miejsce została wezwana policja.

Jeden z pacjentów zdemolował izbę przyjęć oddziału psychiatrycznego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Personel nie mógł sobie z nim poradzić, na miejscu interweniowała policja.

28-letni mężczyzna na został przywieziony do szpitala przez policjantów, którzy zabrali go z jednej z tomaszowskich ulic. Był agresywny, do obezwładnienia potrzebny był gaz oraz kajdanki. Ponieważ mężczyzna był pobudzony, policjanci przywieźli go na oddział psychiatryczny, z ich pomocą został zapięty pasami na łóżku w izbie przyjęć. Gdy policjanci już wychodzili, mężczyzna wyrwał pasy i rzucił się w kierunku personelu. Ci szybko zamknęli go w pomieszczeniu, gdzie zaczął demolować meble, wybił szybę, a następnie odłamkiem szkła zaczął się powierzchownie ciąć. Policja wezwała posiłki, dopiero ośmiu funkcjonariuszy go obezwładniło. Został zapięty do łóżka potrójnymi pasami. Wówczas personel medyczny mógł mu podać leki i pobrać krew do badań.

- Okazało się, że mężczyzna był po alkoholu oraz po dopalaczu nazywanym "Hasan" - mówi dr Maciej Kowman, koordynator oddziału psychiatrycznego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. - Po opuszczaniu naszego oddziału przepraszał, obiecywał, że naprawi szkody, ale więcej się nie pojawił. Niestety podobne sytuacje zdarzają się na naszym oddziale kilka razy w miesiącu. Po dopalaczach trafiają do nas zwykle młodzi, silni mężczyźni, często też pod wpływem alkoholu. W ostatnich tygodniach również zauważyliśmy większą ilość zatruć dopalaczami, ale śmiertelnych przypadków na szczęście nie mieliśmy.

- Na załączonych zdjęciach wyraźnie widać, jak nieobliczalne zdarzenia mogą pojawić się w codziennej pracy czy to kadry nie tylko w szpitalu w Tomaszowie. To zresztą nie jedyny taki przypadek - mówi Michał Banaś z Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. - Celem pokazania tych zdjęć nie jest tylko wykazanie ogromu zniszczeń, jakie trzeba było naprawić. Celem jest krótka refleksja zanim po raz kolejny stwierdzimy, że lekarz danego dnia był niemiły, nie zlecił nam badania czy też nie poświęcił pacjentowi wystarczającej ilości czasu. Może warto poznać realia pracy od drugiej strony.

Dopalacze jak narkotyki. Nowe przepisy ułatwią nam życie:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto