W jednym z nich był kurnik, natomiast w drugim magazynowane były maszyny i karma dla drobiu.
Wszystkie kurczaki spaliły się, częściowemu spaleniu uległa karma i niektóre z maszyn obsługujące fermę.
Wartość strat oszacowano na kwotę 100 tys. złotych. Wartość spalonych budynków wyceniono na 150 tys. zł.
Pożar został ugaszony kilka minut przed godziną 2, w akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. W godzinach porannych policjanci ponownie przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. W sprawie tej zostanie powołany biegły z zakresu pożarnictwa.
Tego samego dnia o godz. 10.50 na posesji w Szymanówku doszło do pożaru niezamieszkałej drewnianej altany. Uległa ona całkowitemu spaleniu, natomiast sąsiadująca z nią posesja została częściowo nadpalona.
Wstępna przyczyną pożaru to podpalenie lub zaprószenie ognia.
- Policjanci ustalili, że właściciel altany 58-letni mieszkaniec Tomaszowa razem ze swoim kolegą pił tam alkohol, następnie od rzuconego niedopałka papierosa na drewnianą podłogę altana zajęła się ogniem, a mężczyźni... wyszli dalej pić - mówi Katarzyna Pawlikowska-Dutkiewicz, rzeczniczka tomaszowskiej policji. - Policjanci po ustaleniu danych osobowych podejrzewanego udali się do jego miejsca zamieszkania, mężczyzna był kompletnie pijany miał ponad 2 promile.
Za sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób grozi mu do 10 lat więzienia
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?