28 lipca dyżurny Straży Miejskiej odebrał zgłoszenie dotyczące wyrzuconych przy brzegu rzeki Wolbórki odpadów stwarzających niebezpieczeństwo dla bawiących się nieopodal dzieci. Na miejsce został wysłany patrol, który potwierdził zalegające śmieci, wśród których znaleziono dokumenty.
Zdjęcia góry śmieci pojawiły się w sieci i wówczas część przedmiotów rozpoznała jedna z internautek. Jak podała, zostały jej skradzione.
W toku podjętych czynności strażnicy miejscy ustalili, że zalegające rzeczy mogą pochodzić z przestępstwa, prawdopodobnie z kradzieży, do których mogło dochodzić na terenie Tomaszowa. Sprawę przekazano policji, która próbuje ustalić sprawcę i ewentualnych właścicieli przedmiotów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?