Remont drogi 713 przez Tomaszów: Ogołocona z drzew ulica Mireckiego [ZDJĘCIA]

Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 713 przez Tomaszów wciąż trwa. Na finał prac musimy poczekać jeszcze co najmniej do końca tego roku, ale już wyłania się obraz tego, jak ulice Mireckiego, Białobrzeska, Opoczyńska będą wyglądać po remoncie. Najbardziej zaskakuje sytuacja na ulicy Mireckiego, która została całkowicie wyczyszczona z drzew. Zamiast nich na całej długości powstały parkingi i zatoczki autobusowe. Nie widać żadnych miejsc, gdzie po remoncie mogłaby być zasadzona nowa zieleń. Wielu tomaszowian jest mocno zaskoczonych widokiem tejże ulicy.

- Ostatnio po dłuższej przerwie musiałam załatwić sprawę w urzędzie skarbowym i byłam w szoku. Kompletnie nie poznałam tej ulicy, została całkowicie ogołocona z drzew, jednocześnie niestety odsłaniając mnóstwo pustostanów i ruin, które stoją wzdłuż Mireckiego. Jak można było pozwolić na takie niszczenie zieleni! - denerwuje się tomaszowianka i dodaje, że okolice ulicy Mireckiego to niestety jedna z najbardziej dotkniętych smogiem dzielnic miasta. Wciąż jest tam wiele domów ogrzewanych starymi piecami. Drzewa przynajmniej częściowo pomagały filtrować zanieczyszczone powietrze.

Sami mieszkańcy ulicy Mireckiego zdania mają podzielone, jedni uważają, że na pewno część drzew można było ocalić. Inni dodają, że podczas wichur obawiali się konarów spadających na ich domy, a drzewa utrudniały wyjazdy z posesji, zasłaniając widoczność.

Choć ulica Mireckiego praktycznie została wyczyszczona z drzew, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi zapewnia, że przeprowadzono tylko niezbędną dla budowy wycinkę.

- Cześć drzew stanowiły np. samosiejki, część była uszkodzona lub chora, były też takie, które choć zdrowe trzeba było niestety usunąć ze względu na kolizje z zakresem inwestycji. Plan nasadzeń przewiduje 27 szt. drzew i 2300 szt. krzewów - mówi Marcin Nowicki, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi.

Przypomnijmy, że bardzo podobnie wyglądała przebudowa innego odcinka drogi wojewódzkiej 713, a mianowicie ulicy Warszawskiej. Tam również wycięto mnóstwo drzew, nie sadząc nic w zamian. Utworzone niewielkie trawniczki są regularnie niszczone przez samochody i nikt o nie nie dba. Na ulicy Mireckiego z trawniczków całkowicie zrezygnowano, tworząc miejsca parkingowe.