Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posłowie chcą przejąć władzę w miastach. Do wyborów niewiele ponad 3 miesiące

Marek Obszarny, Andrzej Wdowski
Zwykle w roku wyborów samorządowych najpóźniej w czerwcu wszystko, no prawie wszystko, jeśli chodzi o kandydatów na najważniejszy urząd w mieście, było już wiadomo. Mamy sierpień, a nie wiadomo prawie nic. PiS, który najczęściej długo zwlekał z ogłoszeniem swoich faworytów, bo wszystko zależało od decyzji komitetu politycznego w Warszawie, tym razem wyprzedził wszystkich. Kandydatem tej partii na prezydenta Tomaszowa Maz. ma być Marcin Witko. Start w wyborach potwierdzili już też burmistrz Opoczna Jan Wieruszewski i burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski.

- Tomaszów zmierza w złym kierunku. Nasze miasto potrzebuje zmian, potrzebuje naprawy - twierdzi poseł Marcin Witko, którego kandydaturę ogłoszono oficjalnie jako pierwszą.

A Platforma śpi...
Lokalna Platforma Obywatelska przed wakacjami nie podała żadnego nazwiska, teraz najwyraźniej wypoczywa i zamierza milczeć co najmniej do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Z wypowiedzi działaczy PO wynika, że do tej pory prawdopodobnie nie ma żadnego pewnego kandydata...
- Decyzja zapadnie w pierwszej połowie września - odpowiada dziś Arkadiusz Gajewski, przewodniczący tomaszowskiej PO. Jeszcze w październiku ub. r. twierdził, że PO przedstawi swojego kandydata najpóźniej... w pierwszym kwartale 2014 r.

To jego najczęściej wymienia się jako potencjalnego kandydata, ale on sam w rozmowie z nami (październik 2013) twierdził, że nie planuje kandydować. - Dobrze się czuję w roli radnego. Wyobrażam sobie kilka lepszych, bardziej atrakcyjnych wyborczo, kandydatur, które PO byłaby gotowa poprzeć - mówił w rozmowie z nami.

Rozsypane plany SLD
Jeszcze wcześniej niż PO, kandydata deklarował ogłosić SLD. Szef tej partii w Tomaszowie Maz, Andrzej Barański, zapowiadał w styczniu, że nazwisko poznamy podczas konwencji powiatowej 7 lutego. Do dziś go nie podano. Sprawa przeciągnęła się m. in. z powodu choroby przewodniczącego Barańskiego, który tomaszowskim Sojuszem rządzi niepodzielnie i nie ma naturalnego zastępcy.

Początkowo mówiło się o Tomaszu Trzonku, ale dziś wiadomo, że po zarzutach do jego pracy jako dyrektora Domu Dziecka w Tomaszowie, jego kandydatura jest nieaktualna.
Po deklaracji posła Witki, SLD zwiera już jednak szeregi. Działacze zebrali się w tym tygodniu i ustalili kandydata. Nazwiska jednak na razie nie ujawniają.
- Na pewno nie będzie to pan Trzonek i na pewno nie mój syn (radny Krzysztof Barański - red.) - mówi Andrzej Barański, ale nie podam nazwiska do czasu posiedzenia rady powiatowej, którą zwołamy najdalej do 20 sierpnia.

Faworyt w tarapatach
Naturalnym kandydatem, i to w roli faworyta, wydaje się być urzędujący prezydent Rafał Zagozdon (bezpartyjny), ale i on do tej pory publicznie tego nie potwierdził.
Cztery lata temu pokonał (nieznacznie) w drugiej turze Marcina Witko, ale dziś pozycja tak PiS, jak i samego Witki, wydaje się być znacznie wyższa niż w 2010 roku...

Burmistrz wystartuje
Start w tegorocznych wyborach samorządowych zapowiedział już oficjalnie burmistrz Opoczna Jan Wieruszewski. Cztery kadencje ma już za sobą, spróbuje powalczyć o piątą.
Przyznaje, że wcześniej trochę się zastanawiał nad kandydowaniem, ale teraz uznał, że to już najwyższy czas i o swojej decyzji mówi już otwarcie.
Tak jak w poprzednich wyborach burmistrz Wieruszewski startować będzie z Komitetu Wyborczego "Razem dla Opoczna".
Zapytany, czy zna może nazwiska osób, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć w listopadowych wyborach, odpowiedział, że nie i dodał: - Wy dziennikarze na pewno więcej wiecie w tym temacie niż ja.
Wśród kandydatów na burmistrza w Opocznie wymienia się jeszcze nazwiska posła Roberta Telusa i radnego miejskiego z OWS Rafała Kadzielę

Telus potwierdza to co wcześniej nam mówił. Nad wystartowaniem jeszcze się zastanawia, ale dodaje też, że nie wszystko będzie zależało tylko od jego chęci. O tym bowiem kto ostatecznie znajdzie się w gronie kandydatów PiS na burmistrza zdecyduje krajowe kierownictwo partii.

- Po 10 sierpnia na pewno kandydat PiS na burmistrza będzie znany - mówi opoczyński parlamentarzysta.

Z zamiarem ubiegania się o fotel burmistrza Opoczna nosi się radny miejski Rafał Kądziela i tego wcale nie ukrywa. - Mam wizję na to miasto, wiem jak powinno wyglądać i w jakim kierunku się rozwijać - mówi Kądziela. I dodaje, że byłby szczęśliwy gdyby to on został kandydatem Opoczyńskiej Wspólnoty Samorządowej na ten urząd. Jego zdaniem OWS powinna wystawić swojego kandydata na burmistrza.
Czy tak będzie, trudno powiedzieć. Tu i ówdzie słyszy się bowiem głosy, że OWS ma wystawić wspólnego kandydata razem z PiS, inni zaś mówią, że OWS wejdzie w układ z ludźmi obecnego burmistrza.

Czuje wsparcie ludzi
Z własnego komitetu wyborczego wystartuje burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski.
- Miałem od początku takie plany - mówi. - Gdyby odbiór społeczny tego co dotychczas robiłem był zły, to bym to wyczuł i nie startował. Ale jest przeciwnie. Ludzie dobrze oceniają moje dokonania i mam ich wsparcie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto