Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP w Inowłodzu świętuje jubileusz 115 - lecia. Strażacy ochotnicy odebrali zasłużone medale

Dagmara Kubczak
Ochotnicza Straż Pożarna z Inowłodza świętowała jubileusz 115 - lecia działalności. Z tej okazji wręczono zasłużonym strażakom odznaki, a jednostce podarowano ciężki zestaw hydrauliczny o wartości 70 tys. zł. To jednak nie jedyna jednostka z ponad stuletnią historią.

Ochotnicza Straż Pożarna w Inowłodzu, jedna z prężniejszych jednostek OSP w powiecie tomaszowskim, obchodziła jubileusz 115-lecia swojej działalności. Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji strażaków w Kościele Parafialnym w Inowłodzu. Tuż po niej na placu zbiórki przed remizą rozpoczęły się oficjalne uroczystości.

Uroczystości otworzył i powitał zaproszonych gości i jednostki OSP z terenu powiatu tomaszowskiego druh Arkadiusz Goska, naczelnik OSP Inowłódz. Historię jednostki OSP z Inowłodza przedstawił prezes OSP Inowłódz druh Józef Goska. Minutą ciszy zebrani uczcili pamięć zmarłego długoletniego strażaka z OSP Inowłódz - druha Tadeusza Stępnia.

Zasłużonym strażakom wręczono medale za zasługi dla Pożarnictwa.
Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa odznaczeni zostali **druh Edward Lange i druh Arkadiusz Goska.**

Srebrnym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa odznaczeni zostali:
Druhna Bożena Dąbrowska, druh Konrad Markiewicz i Pan Bogdan Stasiołek

Brązowym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa odznaczony został druh Jakub Grygiel.

Odznaką Strażak Wzorowy odznaczona została druhna Aneta Stańdo.

Wszystkim strażakom z OSP Inowłódz wręczono odznaki za wysługę lat. Z okazji obchodów 115. lat OSP Inowłódz otrzymało ciężki zestaw hydrauliczny. Łączny koszt zakupu zestawu wyniósł 70 tys. zł.

Uroczystego przekazania zestawu dokonał wójt gminy Inowłódz Bogdan Kącki, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim st. bryg. Krzysztof Iskierka oraz przedstawiciel Wspólnoty Gruntowej w Inowłodzu, Jan Poręba.

W części artystycznej wystąpiły dzieci z Gimnazjum i Szkoły Podstawowej w Inowłodzu. Ostatnim punktem uroczystości była biesiada strażacka. Wspomnieniom nie było końca.

Bogatą historię Inowłodzkiej Ochotniczej Straży Pożarnej doskonale opisano w książce „Florianowe dnie i noce”, do lektury której wszyscy Inowłodzcy strażacy z autorem książki szczerze odsyłają. **Z okazji jubileuszu przypominamy fragment historii OSP w Inowłodzu (źródło Urząd Gminy w Inowłodzu):**

NIEŁATWE POCZĄTKI WIEKU DWUDZIESTEGO (z pamiętnika Tomasza Pruskiego)
(...) „W 1902 roku Józef Skaczkowski objął aptekę po aptekarzu Brzezińskim. Gdy zamieszkał w Inowłodzu bardzo się zdziwił, że tak ruchliwe miasteczko, takie wielkie, ma jarmarki, 17 sklepów, 4 karczmy, restaurację i nie ma ani gminy, ani straży....”

Trudno sobie dziś wyobrazić, że w 1902 roku zabezpieczenie przeciw pożarom w miastach, a szczególnie na wsiach praktycznie nie istniało. Dobytek ludzki trawił ogień. „W ciągu ostatnich trzech lat w Królowej Woli spaliła się prawie cała wieś. W Spale spłonęły stajnie. W Zakościelu sześć domów z szopami i chlewami. W Inowłodzu spłonęły trzy domy, a w odległości wiorsty od osady Inowłódz spalił się majątek rolnika.”

Najmłodszemu pokoleniu warto przypomnieć, że założycielom Inowłodzkiej straży przyszło żyć i zmagać się z władzami carskimi. „władze carskie praktycznie przestały wydawać zezwolenia na zakładanie straży ogniowych i w tym celu stosowały różne kruczki biurokratyczne i nie tylko....Solą w oku zaborcy było to, że straże ochotnicze – obok zapobiegania pożarom i coraz to skuteczniejszego gaszenia ognia – mogły zajmować się i zajmowały się potajemnie szkoleniem młodzieży do walki zbrojnej w ramach ćwiczeń strażackich …. organizowały uroczystości kulturalne i oświatowe i w ten sposób krzewiły język polski i kulturę narodową”.

PIERWSZA SIKAWKA – PIERWSZA SZOPA
Organizatorzy straży, przede wszystkim jej główny inicjator aptekarz Józef Skaczkowski i jego dzielni pomocnicy: Tomasz Pruski z ulicy Łąkowej, Jan Karpiński z ulicy Klasztornej oraz Roman Zakrzewski z Dęby w oczekiwaniu na zgodę gubernatora organizowali straż ogniową w Inowłodzu, co opisywał Tomasz Pruski w swoim pamiętniku „nie zasypywali gruszek w popiele … Zaczęliśmy werbować strażaków i przymierzać się do wyboru zarządu straży … naczelnikiem będzie Józef Skaczkowski a jego zastępcą Jan Ćwiertniewski. Na prezesa planowaliśmy Bernarda Birenzweiga ze Żelaznej Fabryki w Zakościelu... prezesostwa nie przyjął, jednak będzie popierał, na początek dał nam, to jest straży, sikawkę dobrą, tylko węży nie było.... Teraz na gwałt potrzebna jest nam szopa na narzędzia, chociażby na tę jedną sikawkę, ale nawet nie mamy jednego grosza, zwróciliśmy się o pomoc do Zarządu Wspólnoty Miejskiej, otrzymaliśmy 100 rubli”. (...)

Więcej o OSP w powiecie piszemy w historycznym albumie o dziejach OSP w Łódzkiem, a także jednostkach w Tomaszowie i powiecie tomaszowskim. Album ukaże się już niebawem.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto