Nowy monitoring w Tomaszowie już działa. Gdzie są kamery i jakie mają możliwości?

Po kilkunastu miesiącach przerwy Tomaszów znów jest miastem monitorowanym. Właśnie zaczął działać nowy system, najnowocześniejszy w całym województwie, o ile nie w Polsce. Poprzedni był nie tylko przestarzały, ale też uległ zniszczeniu, gdy zawalił się komin Wistom, gdzie znajdowały się nadajniki.

Podobny system jest w Warszawie, ale ma już kilka lat, Tomaszów dostał jego najnowszą wersję. Jego utworzenie kosztowało prawie 350 tys. zł. Na początek zainstalowanych zostało 11 kamer, z czego cztery są obrotowe i mają 23-krotny zoom optyczny, pozostałe kamery są statyczne, wspomagają kamery główne, a jakość obrazu to 4K. To kamery najwyższej klasy dostępne obecnie na rynku. Oprócz samych kamer powstało także centrum obsługi monitoringu w budynku kręgielni koło toru lodowego, gdzie pracownicy 24 godziny na dobę obserwują obraz ze wszystkich kamer. Całość systemu działa w oparciu o sieć światłowodową i radiową. Jakość kamer jest tak dobra, że kamera zamontowana na budynku MCK na pl. Kościuszki jest w stanie przyciągnąć obraz tego, co dzieje się pod przeciwległą pierzeją i spokojnie rozpoznać twarz. Bardzo dobry obraz jest również w nocy.

- To dopiero początek systemu, który będzie systematycznie rozbudowywany- mówił wczoraj prezydent Marcin Witko. - W miarę możliwości będziemy podłączać kolejne kamery, dlatego wandale i chuligani muszą się strzec. Chcemy, by tomaszowianie czuli się bezpiecznie, chcemy ograniczyć akty wandalizmu i szybko reagować, gdy coś złego się dzieje.

Gdzie znajdują się kamery? Na pl. Tadeusza Kościuszki zostały zamontowane dwie kamery szybkoobrotowe i pięć stacjonarnych (na dwóch narożnych kamienicach). Ich zasięg obejmuje również m.in. ul. Berka Joselewicza i Rzeźniczą. Monitorowany jest również Przeskok, okolice pomnika Kościuszki. Dwie kamery szybkoobrotowe znajdują się na budynku Domu Handlowego Tomasz przy ul. św. Antoniego, sięgają daleko w głąb ul. Mościckiego. W tym miejscu zamontowano również dwie kamery stacjonarne. W najbliższym czasie kamery będą się pojawiać w kolejnych punktach miasta. Urząd podobnie jak w przypadku pierwszych lokalizacji zachęca mieszkańców do zgłaszania swoich propozycji. Często jest tak, że pokrywają się one z sugestiami służb miejskich. Docelowo monitorowane będą wszystkie drogi wjazdowe do Tomaszowa. System ma również wiele innych funkcji, przykładowo, gdy ktoś nagle przewróci się na jezdni, system alarmuje pracownika, że coś nietypowego się dzieje.

System, oprócz podstawowych funkcji, będzie pozwalał na: analizowanie natężenia ruchu, automatyczne odczytywanie tablic rejestracyjnych (w momencie wjazdu do miasta kradzionego pojazdu, odpowiednie służby zostają od razu zaalarmowane), stworzenie centrum zarządzania kryzysowego dla wszystkich służb, kontrolowanie czystości powietrza czy nawet monitoring poziomu wód.

Obsługa monitoringu będzie ściśle współpracowała ze strażą miejską, policją czy strażą pożarną, opracowano specjalne procedury na wypadek groźnych zdarzeń. W sumie centrum monitoringu, które znajduje się w budynku kręgielni na ul. Strzeleckiej, liczy 7 osób, nocą kamery obsługują dwie osoby, w ciągu dnia jedna. Kierowniczką monitoringu została Monika Malczewska, znana ze swojej działalności w tomaszowskim Strzelcu, z ramienia urzędu miasta za system odpowiada Michał Goździk.

Warto wiedzieć, że o obraz z kamer mogą wystąpić wyłącznie służby typu policja, prokuratura czy straż miejska. Nie może tego zrobić bezpośrednio obywatel, musi najpierw zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa do służb. Nagrania ze wszystkich kamer są zapisywane, a obraz przechowywany jest 60 dni.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem: