Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niski poziom wód Zalewu Sulejowskiego. Tak trudnej sytuacji nie było od lat [ZDJĘCIA]

Beata Dobrzyńska
Beata Dobrzyńska
Z każdym dniem lustro wody w Zalewie Sulejowskim coraz bardziej się obniża. Tak trudnej sytuacji nie było od lat. Przyczyną przede wszystkim brak deszczów.

Turyści, którzy w ostatnim czasie odwiedzają Zalew Sulejowski, z zaskoczeniem oglądają o kilka metrów szersze plaże w Smardzewicach czy Karolinowie, odsłonięte pomosty w portach, rowerki, jachty lub kajaki stojące na piasku. W tym sezonie Zalew Sulejowski wysycha, tak niskiego poziomu wód nie było od kilkudziesięciu lat. Jeśli szybko nie spadną obfite deszcze, może się okazać, że będzie trzeba ograniczyć zużycie wody.
Wskaźnik wody na tamie w Smardzewicach pokazuje coraz niższy poziom wody w zbiorniku, w ciągu doby potrafi ubyć po kilka centymetrów. A ponieważ sytuacja utrzymuje się od kilku tygodni, ilość wody w zbiorniku kurczy się w zastraszającym tempie. W poniedziałek, 5 sierpnia, jak wynikało z danych Wód Polskich, w zalewie było 54 mln metrów sześciennych wody, podczas gdy norma to 75 mln metrów sześciennych. Średni odpływ wody utrzymywany był na minimalnym poziomie 11 metrów sześciennych na sekundę, a dopływ z Pilicy w Sulejowie kształtował się na poziomie zaledwie 5. Jeśli nie spadnie deszcz, być może będzie trzeba ograniczyć odpływ wody ze zbiornika, co w efekcie będzie oznaczało także ograniczenie poboru wody na jazie na Pilicy, skąd zaopatrywany jest cały Tomaszów, a także Łódź.

Ostatnie tak niskie poziomy na zalewie były notowane w latach 80. oraz na początku lat 90. Dwa lata temu też mogliśmy obserwować obniżone lustro wody, ale wówczas była to sytuacja w pełni kontrolowana i związana z remontem jazu na tamie w Smardzewicach. Przez rozpoczęciem sezonu zbiornik znów napełnił się wodą.

Niski poziom wody w zalewie to również niski poziom Pilicy, odczuwają to m.in. kajakarze, którzy w wielu miejscach muszą wysiadać z kajaków i przenosić je przez płycizny.

Służby ratownicze apelują to wypoczywających nad zalewem o rozsądek. Dla przestrogi pokazali film, który nagrała kamera w Smardzewicach przy bazie WOPR. Jeden z wypoczywających wchodzi na pomost i po chwili skacze z niego na główkę, jak się szybko okazuje do wody na poziomie kostek. To cud, że nic mu się nie stało...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto