Nie ma pieniędzy - nie będzie remontu skrzyżowania

Na bardzo ruchliwym odcinku ulicy Warszawskiej, zwłaszcza w okolicach skrzyżowania z Szeroką i Grota Roweckiego o wypadek nie trudno. Narzekają kierowcy i piesi. Wąska jezdnia, dziurawy asflt, światła, które co chwilę się blokują, bez rozdzielonych pasów. Wszystko wskazuje na to, że jeżdżący ulicą Warszawską, jeszcze długo będą musieli się męczyć, bo Zarząd Dróg Wojewódzkich o kolejny rok przesuwa początek przebudowy przejścia przez Tomaszów.
- To fatalne wieści - mówi jeden z kierowców. - Jazda Warszawską to w godzinach szczytu koszmar. Aż wstyd, że tak wygląda główna arteria miasta - dodaje.

Przebudowa tego niebezpiecznego skrzyżowania planowana jest już od lat. Mimo to, nie udało się rozpocząć jej w ubiegłym roku, wiadomo, że prace budowlane nie ruszą i w tym roku, i tak naprawdę jeszcze nie wiadomo czy w kolejnym zobaczymy tam drogowców. Jak dowiedzieliśmy się w łódzkim Zarządzie Dróg Wojewódzkich, takiej sytuacji winien jest brak pieniędzy.

- Nie udało nam się znaleźć oszczędności, które pozwoliłyby rozpocząć przebudowę skrzyżowania już teraz - tłumaczy Marcin Nowicki, kierownik ds. informacji w ZDW. - Jeżeli środki takie uda się wygospodarować, to prace będą mogły ruszyć. Trudno też określić datę ich rozpoczęcia.

Dodaje, że obecnie trwają prace nad projektem przebudowy całej drogi 713 biegnącej przez Tomaszów. Projekt gotowy ma być do końca września. Ale przypuszczalnie poważniejsze prace ruszą dopiero w 2013 roku.
Modernizacja samego uciążliwego skrzyżowania szacowana jest na ponad milion złotych. A na przełomie sierpnia i września zakończyć się ma przebudowa odcinka drogi nr 713 w Ujeździe.