Maciej Stuhr z rodziną zwiedzali w długi weekend jedną z najbardziej znanych tomaszowskich atrakcji - rezerwat Niebieskie Źródła. Relację z wyprawy zamieściła w mediach społecznościowych żona aktora, Katarzyna Błażejewska-Stuhr i nie kryła zachwytu.
- To był tak dobry dzień. Maciek miał zdjęcia pod Łodzią do 13, więc upiekliśmy drożdżówki ze śliwkami i pojechaliśmy po niego. A potem do Tomaszowa (inspirowania książką @mikrowyprawy_z_warszawy) - opowiada Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyczka, autorka książek. - Najpierw Rezerwat Niebieskich Źródeł i spacer wokół nich. W planie było jeszcze jedno miejsce nieopodal, ale gdy chłopcy zobaczyli reklamę parku linowego, nie było wyjścia…
Wizyta aktora w tomaszowskim rezerwacie i parku linowym wywołała niemałe zamieszanie i nie umknęła uwadze mieszkańców, którzy chętnie pozowali do zdjęć ze znanym aktorem, a nawet prosili o autografy. Rodzina Stuhrów planowała jeszcze zwiedzić Skansen Rzeki Pilicy, ale park linowy zwyciężył.
- Chłopcy zrobili po 2 trasy, ja pozazdrościłam im i zdecydowałam się na średnią. Z moją kondycją to było wyzwanie, ale radość mnie przepełnia! Zrobiliśmy jeszcze spacer wzdłuż Pilicy i zamarzył nam się spływ kajakowy (ale to w przyszłości).
Pod postem na profilu Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr nie brakowało lajków mieszkańców Tomaszowa i zachęt do ponownych odwiedzin.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
