W żadnym z setów goście nie postawili się drużynie gospodarzy i to było chyba największym zaskoczeniem, albowiem kibice obawiali się tego spotkania, bo Ślepsk w tej hali już pokonał Lechię i to w rozgrywkach mistrzowskich oraz pucharowych i mówiło się nawet, że jest niewygodnym rywalem dla tomaszowian.
Dzisiaj (26 marca) goście grali bez wyrazu i robili wrażenie mocno przestraszonych. Praktycznie oddali mecz bez walki. Jeszcze na początku każdego z setów starali się prowadzić w miarę równą grę z Lechią, ale im dłużej trwał set tym opór siatkarzy z Suwałk stawał się coraz słabszy.
Lechia nie wysilając się specjalnie pewnie wygrała to spotkanie, mając ogromne wsparcie, jak zawsze zresztą, w kibicach.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – MKS Ślepsk Suwałki 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)
stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 1:0 dla Lechii
Składy zespołów:
LECHIA: Musiał (11), Neroj (5), Rusin (11), Gutkowski (10), Janus (6), Miniak (6), Mihułka (libero) oraz Pigłowski i Sobolewski (1)
ŚLEPSK: Siek (4), Skrzypkowski (7), Rohnka (10), Sapiński (2), Winnik (3), Gonciarz (1), Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki (4), Laskowski (3), Macyra (2) i Tomczak
Jutro (27 marca) drugie spotkanie obu zespołów. Początek także o godz. 18. Lechia jest również jego zdecydowanym faworytem, ale już tak łatwo jak dzisiaj może nie być. Z tym raczej trzeba się liczyć.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?