Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Pamięci o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu" w Anielinie. Piękna uroczystość, znani goście. Zobaczcie zdjęcia

Stanisław Wróbel
Stanisław Wróbel
Uroczystości w 83.rcznicęśmerci majora Hubala w Anielinie. Więcej na kolejnych zdjęciach
Uroczystości w 83.rcznicęśmerci majora Hubala w Anielinie. Więcej na kolejnych zdjęciach Łódzki Urząd Wojewódzki
W niedzielę 30 kwietnie obchodzono Dzień Pamięci o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu". Odbyły się piękne uroczystości przy Szańcu Hubala, czyli miejscu gdzie zginął słynny żołnierz. Rozpoczął je koncert patriotyczny w wykonaniu Zespołu Wojskowego "Hubal" działającego przy 2 Pułku Rozpoznawczym w Hrubieszowie. Następnie została odprawiona polowa msza święta. Wśród gości byli Marszałek Senior Antoni Macierewicz, poseł i minister rolnictwa Robert Telus, wojewoda łódzki Karol Młynarczyk.

Dzień Pamięci o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu" w Anielinie.

Przypomnijmy ,że w 30 kwietnia 1940 roku w okolicach Anielina na ziemi opoczyńskiej z rąk Niemców zginął Henryk Dobrzański pseudonim Hubal , major kawalerii Wojska Polskiego, sportowiec specjalizujący się jeździectwie, dowódca Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej, który jako jedyna jednostka Wojska Polskiego nie złożyła broni po napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku. W rocznicę śmierć "Hubala" odbywa się Dzień Pamięci o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu"

Po polowej mszy świętej, były się liczne przemówienia, a pod tablicą upamiętniającą majora Hubala złożono kwiaty i zapalono znicze. W imieniu Prezesa Rady Ministrów Mateusz Morawiecki symboliczny wieniec złożył wojewoda łódzki Karol Młynarczyk.

Zobaczcie galerie zdjęć z uroczystości ko czci Hubala w Anielinie

- Spotykamy się dzisiaj tutaj, aby uczcić pamięć niezwykłego żołnierza, patrioty i Polaka. W wieku 17 lat legionista, w okresie międzywojennym oficer Wojska Polskiego, znakomity jeździec, dowódca utworzonego przez siebie I Oddziału Partyzanckiego, człowiek, który do końca walczył z niemieckim najeźdźcą i nigdy nie poddał się okupantom - pamiętamy i będziemy pamiętać, gdyż Polacy nie zapominają o swoich bohaterach - powiedział wojewoda Karol Młynarczyk.

Marszałek Sejmu Senior Antoni Macierewicz a także poseł i minister rolnictwa Robert Telus wygłosili przemówienia i złożyli kwiaty pod szańcem majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala".

Podczas obchodów Dnia Pamięci w 83. rocznicę śmierci "Hubala" odczytany tez został Apel Pamięci i oddana salwa honorowa przez 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego. Odbył się też pokaz defilady ułańskiej.

Był także piknik wojskowy. Swoje stoiska podczas tegorocznych uroczystości wystawiły liczne służby mundurowe. Wszyscy uczestnicy mieli możliwość spróbować żołnierskiej grochówki.

Patronat honorowy nad obchodami sprawował Prezydent Polsk Andrzej Duda.

Zobaczcie galerie zdjęć z uroczystości ko czci Hubala w Anielinie

Major Henryk Dobrzański "Hubal"

Henryk Dobrzański herbu Leliwa, pseudonim Hubal urodził się 22 czerwca 1897 roku w Jaśle, zmarł 30 kwietnia 1940 pod Anielinem – major kawalerii Wojska Polskiego, sportowiec, ostatni polski „zagończyk” jako dowódca Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej. W latach 1919–1921 brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Za odwagę na polu walki został odznaczony czterokrotnie Krzyżem Walecznych i Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.

Po wojnie pozostał w wojsku w szeregach 2 pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, gdzie wyróżnił się jako jeden z najlepszych jeźdźców. W Grudziądzu rozpoczął jeździecką karierę sportową. W latach 1922–1924 z powodzeniem startował w wyścigach konnych i konkursach hippicznych. Obok licznych sukcesów indywidualnych, zdobył dla Polski, wraz z trzema innymi jeźdźcami, drużynową nagrodę – przechodni Puchar Narodów. Trofeum to polska ekipa zdobyła po raz pierwszy w historii. W tym samym roku podczas zawodów w Londynie osiągnął najlepszy wynik wieczoru, mając na koniu „Fagas” dwa bezbłędne przejazdy. Za wyczyn ten otrzymał od księcia Walii złotą papierośnicę z wygrawerowanym napisem: „The best individual score of all officers of all nations”. . Wszedł także, jako zawodnik rezerwowy, w skład reprezentacji polskich jeźdźców na IX Letnie Igrzyska Olimpijskie w Amsterdamie.

Po kapitulacji Warszawy 28 września 1939 roku przed oddziałem majora Dobrzańskiego stanął wybór: ewakuacja przez Węgry do Francji lub Rumunii, rozwiązanie, kontynuacja walki. Ostatecznie około 50 żołnierzy z Dobrzańskim na czele podjęło decyzję marszu na południe Polski. 1 października przekroczyli Wisłę w okolicach Dęblina i kontynuowali marsz w kierunku Gór Świętokrzyskich. Tego samego dnia oddział stoczył pierwszą potyczkę z Niemcami i postanowił schronić się na Kielecczyźnie do czasu ofensywy alianckiej na Zachodzie, której spodziewano się na wiosnę 1940.

2 października 1939 hubalczycy odnieśli pierwsze zwycięstwo nad Niemcami w potyczce pod Wolą Chodkowską. Dzięki pomocy ludności Kielecczyzny oddziałowi udawało się wymykać z organizowanych przez Niemców pułapek. Wyjątkiem była częściowo udana akcja Niemców na początku listopada, kiedy w wyniku obławy oddział majora „Hubala” został zaskoczony we wsi Cisownik i wymknął się z zasadzki kosztem utraty prawie wszystkich koni.

30 marca 1940 podczas obławy niemieckiej w sile dwóch batalionów policji pod dowództwem komendanta policji i SS z Radomia oddział majora „Hubala” zadał poważne straty - około 100 zabitych - w potyczce pod Huciskiem. 1 kwietnia ruszyła kolejna obława i pod Szałasem hubalczycy stoczyli kolejny bój, tym razem z oddziałami policji wzmocnionych oddziałem SS, również wychodząc zwycięsko z tej konfrontacji. Jednak wskutek przewagi liczebnej Niemców, próba przebicia przez pierścień okrążenia, zakończyła się utratą kontaktu między plutonami piechoty (większość zginęła, lub dostała się do niewoli) i kawalerią „Hubala".

Dla zlikwidowania zagrożenia ze strony Szalonego Majora Niemcy sformowali liczącą 8000 żołnierzy grupę złożoną z formacji SS, batalionu Wehrmachtu i jednostki czołgów. Warto pamiętać, że liczebność oddziału majora „Hubala” nigdy nie przekroczyła 300 żołnierzy.

30 kwietnia 1940 poczet majora został zaskoczony w czasie leśnego biwaku przez oddziały 372. Dywizji Wehrmachtu w okolicach wsi Anielin położonej między Inowłodzem a Studzianną. W gwałtownej walce oddział uległ rozproszeniu, a sam „Hubal” poległ z bronią w ręku; kula z serii z karabinu maszynowego trafiła majora prosto w serce.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzień Pamięci o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu" w Anielinie. Piękna uroczystość, znani goście. Zobaczcie zdjęcia - Opoczno Nasze Miasto

Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto