Chcą rozszerzenia stowarzyszenia, a nie włączenia do Tomaszowa. Konflikt interesów w Rzeczycy...?

- To element kampanii wyborczej - uważa wójt Rzeczycy. - Od dwóch miesięcy pan Kuśmierek robi wielkie zamieszanie wokół LGD. Jeździ od wsi do wsi i żali się, że chcę stowarzyszenie przenieść do Tomaszowa. Opowiada dziwne rzeczy, nie poparte niczym.

Jak mówi Jan Kuśmierek, obecnie na terenach obejmujących Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania mieszka 16 tys. osób. Aby w nowym rozdaniu, na lata 2014-2020, ubiegać się o pieniądze, i to niemałe, na różnego rodzaju działania i inwestycje, zasięg działań stowarzyszenia musi objąć min. 30 tys. ludzi.

- Dążymy więc do jego rozszerzenia - dodaje Kuśmierek. - Chcielibyśmy, aby przyłączyły się do nas gminy Drzewica, Budziszewice, a być może także Inowłódz. Drzewica już wstępnie wyraziła na to zgodę.

Zdaniem Kuśmierka, włączenie LGD do Stowarzyszenia Dolina Pilicy w Tomaszowie Maz. sprawi, że gminy dotychczas działające w LGD dużo stracą w sensie znaczenia, jak i w ilości przydzielanych na działania pieniędzy.
- Wiadomo, że koszula zawsze bliższa ciału - mówi Kuśmierek. - Lokalna społeczność, z tego co mi wiadomo, nie chce włączenia do Tomaszowa Maz., a rozszerzenia naszej LGD.

Prezes podkreśla, że z pieniędzy jakie LGD dostała ,skorzystały wszystkie gminy, członkowie LGD. W gminie Czerniewice m. in. wybudowano świetlice wiejskie w Strzemesznie i Chociwiu, w gminie Żelechlinek rozbudowano i przebudowano budynek OSP oraz zagospodarowano teren parkowo-rekreacyjny przy Orliku 2012. W gminie Poświętne wyposażono budynek świetlicy wiejskiej w Brudzewicach i Gminny Ośrodek Sportowo-Rekreacyjny w Studziannie. W gminie Rzeczyca przebudowano świetlicę środowiskową w Brzozowie, utworzono młodzieżową sekcję orkiestry dętej i zakupiono wyposażenie do świetlicy wiejskiej w Zawadach. To tylko pierwsze z brzegu przykłady.

Sprawa stowarzyszenia miała stanąć na ostatniej sesji Rady Gminy Rzeczyca, ale zdjęta została z porządku obrad przez radnych. Zdaniem wójta, uchwała jaką stowarzyszenie przygotowało była bowiem bez sensu.

- Już pierwsze zdanie, w którym napisane było, że "zgodnie z nowymi zasadami finansowania na lata 2014-2020", nie można było tej uchwały przyjąć - mówi wójt Marek Kaźmierczyk. - Nie ma bowiem nowych zasad finansowania i nie wiadomo, w jaki sposób LGD ma funkcjonować. Pan Kuśmierek jako prezes powinien o tym wiedzieć.

W tej sytuacji, zdaniem wójta, nie ma o czym rozmawiać. Jak nowe zasady zostaną określone, wtedy dopiero trzeba będzie stowarzyszenie rozliczyć, zastanowić się czy spełniło swoje zadanie i oczekiwania mieszkańców oraz przyjąć dalszą strategię. - Teraz nie ma nad czym debatować - uważa wójt.

I dodaje, że jak już nowe zasady finansowania na lata 2014-2020 zostaną określone, wówczas zwołana zostanie specjalna sesja Rady Gminy, na której radni pochylą się nad Stowarzyszeniem Lokalna Grupa Działania i zajmą określone stanowisko.