W sumie, w piątek (9 lipca) na terenie powiatu odnotowano blisko 100 interwencji strażaków. Najwięcej zgłoszeń było w Tomaszowie Maz., w gminach Inowłódz, Lubochnia, Ujazd, Rzeczyca, Czerniewice. Strażacy usuwali skutki wichury m.in. na Wąwale, w Przesiadłowie, Spale, Nowym Glinniku, Sangrodzu, czy Smardzewicach.
Strażacy pracowali do późnych godzin nocnych. Najczęściej wyjeżdżali do powalonych drzew, które często tarasowały przejazd. Drzewa uszkodziły także samochody, m.in. w Tomaszowie. Mnóstwo pracy mieli też energetycy. Kilkadziesiąt tysięcy odbiorców w województwie łódzkim nadal pozostaje bez prądu.
- Głównie działamy przy powalonych drzewach - informowali strażacy z OSP Ujazd. - Jedno zdarzenie dotyczyło uszkodzonego dachu na bloku w Osiedlu Niewiadów.
Skutki nawałnicy usuwali też strażacy z OSP Smardzewice. Działania polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew, zabezpieczaniu zerwanych linii energetycznych, a także wypompowywaniu wody z zalanych budynków.
Intensywny wieczór mieli również strażacy z OSP Nowy Glinnik.
- Kolejno według zgłoszeń usuwaliśmy powalone drzewa przy drodze Konewka - Spała. Następnie interwencja w Spale ul. Gabrysiewicza. Kolejne zabezpieczenie uszkodzonego dachu w miejscowości Glinnik. Po zgłoszeniu zakończenia przejazd do Lubochnia ul. Łódzka zabezpieczenie dachu i zerwanego włazu. Kolejne zgłoszenie to miejscowość Olszowiec i usunięcie uszkodzonych dachówek i zabezpieczenie dachu. I ostatnie zgłoszenie to miejscowość Cygan i powalone drzewa na linię elektryczną i zagrożenie na drodze krajowej nr 48 - informowali.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?