MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zabytkowy park w Białaczowie znów musi czekać

Andrzej Wdowski
W zabytkowym parku w Białaczowie połamanych i wywróconych zostało ponad 2.800 drzew
W zabytkowym parku w Białaczowie połamanych i wywróconych zostało ponad 2.800 drzew Andrzej Wdowski
Firma, która wygrała przetarg na uprzątnięcie zabytkowego parku w Białaczowie... zrezygnowała z wykonania prac.

Znacznie przesunie się w czasie uprzątnięcie wiatrołomów na terenie zabytkowego parku znajdującego się w kompleksie pałacowym rodu Małachowskich-Nałęcz w Białaczowie. Trąba powietrzna, która przeszła nad tym obszarem dokonała prawdziwego spustoszenia, także właśnie we wspomnianym parku. Połamanych i wywróconych zostało aż 2 tys. 801 drzew.


Na likwidację skutków nawałnicy powiat opoczyński otrzymał dotację w kwocie 351 tys. 945 zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.
 Pieniądze te wykorzystane miały być na uprzątnięcie wiatrołomów. Zrobić to miała firma "Ewa" z Poręby Radlnej, która wygrała przetarg. Zadanie zamierzała wykonać za 296 tys. zł i zrealizować je w ciągu 75 dni. Ale prac nie wykona, gdyż odmówiła podpisania umowy.


- Firma dokonała oględzin na miejscu i uznała, że za te pieniądze nie będzie w stanie wykonać prac jakie są do zrobienia na terenie parku - mówi Jan Wieruszewski, starosta opoczyński. - Koniecznie było więc unieważnienie przetargu i ogłoszenie nowego. I już to zostało zrobione.
Tym razem na uprzątnięcie zabytkowego parku powiat dysponować będzie kwotą prawie dwukrotnie wyższą. Dodatkową dotację na ten cel przeznaczył Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.


Wycinka i usunięcie powalonych drzew będzie dopiero pierwszym etapem prac zmierzających do kompleksowego odtworzenia zabytkowego parku. Później konieczne będzie opracowanie wraz z konserwatorem zabytków i nadleśnictwem planu nasadzeń oraz odtworzenia alejek i cieków wodnych. Potrzeba będzie na to około 3 mln zł.

W tej chwili oprócz uprzątnięcia i odtworzenia parku sprawą pierwszorzędną jest reprywatyzacja zabytkowego pałacu, w którym swą siedzibę ma Dom Pomocy Społecznej.
 - Wojewoda termin zakończenia postępowania administracyjnego w tej sprawie przesunął do końca tego roku - dodaje starosta Wieruszewski. - Liczymy, że w końcu my zostaniemy prawnymi właścicielami pałacu. Jeśli tak się stanie obiekt będziemy chcieli sprzedać. Na jego utrzymanie i zabezpieczenie potrzebne są bowiem duże pieniądze.


Po pamiętnej nawałnicy powiat na uprzątnięcie terenu z przodu zabytkowego obiektu wyłożył już 350 tys. zł . Odtworzone zostały alejki i drogi wewnętrzne. Odbudowano podjazdy dla osób niepełnosprawnych i zamontowano instalację odgromową. Naprawiono ogrodzenie prawie 22-hektarowego kompleksu i wykonano oświetlenie na zewnątrz obiektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto