Taka właśnie przykra niespodzianka czekała na Zygmunta Dziedzińskiego, który wybrał się z aparatem w ręku na spacer wzdłuż rzeki Pilicy. To co zastał widzicie Państwo na zdjęciach, którymi przyszedł podzielić się z nami w redakcji.
- Przeszedłem odcinek liczący około 5 km od Brzustówki do ujścia Wolbórki. Idąc lewym brzegiem Pilicy co chwilę natrafiałem na ogromne śmieci porozrzucane nad rzeką - mówi pan Zygmunt. - Wszędzie ogromny brud, sterty papierów, butelek i puszek. Nie brakowało też starych ciuchów, obuwia i dziecięcych zabawek. To nieprawdopodobne jak ludzie traktują swoje najbliższe otoczenie. Gdzie my nabieramy tak fatalne nawyki, gdzie się tego uczymy? - ze smutkiem zastanawia się pan Zygmunt.
Jego zdaniem, sytuacja wcale nie lepiej wygląda też w samym mieście. Wystarczy przejść ulicami św. Antoniego czy Polną, by się o tym przekonać. Czy nikt tego nie widzi!
Ostatnio władze miasta starają się temu zaradzić. Zwróciły się z apelem do mieszkańców aby
o dzikich wysypiskach i nieuporządkowanych terenach informowali Straż Miejską w Tomaszowie Maz.
Jednostka powiadomi wówczas właściwe służby o konieczności posprzątania poszczególnych terenów bądź zobowiąże do tego prywatnych właścicieli.
Telefon alarmowy Straży Miejskiej – 986, adres strony internetowej - strazmiejska.tomaszow-maz.pl
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?