Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomaszowskie lasy toną w śmieciach

Joanna Dębiec
Lasy powiatu tomaszowskiego są pełne śmieci
Lasy powiatu tomaszowskiego są pełne śmieci fot. Joanna Dębiec
Jak zaśmiecone są lasy powiatu tomaszowskiego, wie każdy, kto choć raz wybrał się do nich na spacer.

Problem nielegalnych wysypisk, który starają się rozwiązać wójtowie gmin i policja, nie zniknie jednak, póki ludzie nie uświadomią sobie, jak wielkie szkody dla środowiska ma zaśmiecanie lasów.

Choć o poziom świadomości ekologicznej w społeczeństwie walczy się od lat, nadal są tacy, którym szkoda wydawać pieniędzy na kosze i wolą potajemnie wywozić odpady do lasu czy na pola. O interwencje w sprawie dzikich wysypisk poprosiły mundurowych władze Czerniewic, Żelechlinka i Rzeczycy. W gminach nie działa straż gminna, więc obowiązek kontrolowania mieszkańców ciąży na policji.

- Na każdym zebraniu sołeckim podejmujemy rozmowy o czystości w naszej gminie. Uświadamiamy ludzi, żeby kupili kosze. Ale są jeszcze mieszkańcy oporni na te działania - wzdycha Edward Pietrzyk, wójt gminy Czerniewice. - W gminie umowy na wywóz odpadów ma 75 proc. mieszkańców. Nie jest więc jeszcze idealnie - dodaje.

Samo namawianie do utrzymywania czystości jednak nie wystarcza. Policjanci odwiedzają posesje i sprawdzają, czy ich właściciele mają podpisane umowy na wywóz śmieci. Jeśli ktoś jej nie posiada, popełnia wykroczenie i może dostać mandat w wysokości od 20 do 500 zł.

Dzikie wysypiska śmieci w Czerniewicach nie są jednak tylko dziełem mieszkańców gminy. Tereny leżące w okolicach krajowej ósemki zaśmiecają przyjezdni, których trudno namierzyć. Wójt Czerniewic tłumaczy, że dzikich wysypisk jest coraz mniej, a nowe pojawiają się przy gierkówce. Za te śmieci odpowiada zarządca tej drogi.

Policja przyjmuje również sygnały, że rolnicy, mający dopłaty środowiskowe, wylewają gnojówkę na pola. - Zgłaszamy to także do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Tomaszowie - informuje podinspektor Zenon Kamiński, komendant komisariatu policji w Czerniewicach.

Bogdan Kaczmarek, wójt Żelechlinka, twierdzi, że gmina dba o czystość, a mieszkańcy wiedzą o konieczności utrzymywania porządku, ale przeszkadzają w tym często zmieniające się przepisy.

Wójt podkreśla, że w Żelechlinku nie ma już wysypiska śmieci.- Zlikwidowano je dwa lata temu - ubolewa wójt. - Narzekać na władze i policję jest łatwo, gorzej z wywiązywaniem się z własnych obowiązków wobec gminy i środowiska.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto