W połowie września opoczyńskie Stowarzyszenie Pomagajmy Zwierzętom publikowało w mediach społecznościowych ogłoszenie o błąkającym się w okolicy stadionu w Opocznie biało-kremowym psie. Pies nie był zaniedbany ani wychudzony, ale bardzo głodny i nieufny. Nie dał się złapać. Po tym, jak ogłoszenie pojawiło się na Facebooku, do stowarzyszenia odezwała się osoba, która podawała się za właściciela. Podana miejscowość, w której w czasie wakacji zaginął pies, leżała ponad 200 km od Opoczna. Wolontariuszom wydało się niemożliwe, że psiak uciekł tak daleko. Mimo tego wolontariusze postanowili poszukać psa, jak się okazało w międzyczasie zadbali o niego pracownicy pobliskiego ośrodka sportu.
Gdy wydawało się, że psiak znalazł nowych opiekunów, przez niemal pół kraju przejechali jego właściciele i okazało się, że rzeczywiście to był poszukiwany przez nich od kilku miesięcy Puszek. Psiak jest już w domu, wiele wskazuje, że ktoś wywiózł psiaka i porzucił w okolicy Opoczna.
- Właścicielom i Pusiorowi życzymy wszystkiego dobrego. A Was prosimy o udostępnianie psiaków w całym kraju, bo to może być jedyna metoda na powrót pupila do domu - apelują wolontariusze Stowarzyszenia i dodają, że nawet najdziwniejsza sytuacja może być prawdopodobna.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?