Sprawa portu i kempingu w Treście nad Zalewem Sulejowskim. Apel żeglarzy o pomoc w ratowaniu portu w Treście

Tematem dotyczącym przeszłości portu i kempingu w Treście nad Zalewem Sulejowskim zajęliśmy się w piątek, 28 maja. W ostatnich dniach Wody Polskie zagrodziły swój teren, sprowadzając ciężki sprzęt budowlany, ograniczając jednocześnie wypoczywającym nad zalewem dostęp do domków kempingowych, przyczep i portu. Wody Polskie chcą w ten sposób ograniczyć działalność nielegalnie funkcjonującego od kilku lat portu i kempingu, którym opiekuje się sołtys Tresty. Chodzą słuchy o przygotowaniach do zasypania portu i zlikwidowania kempingu. Żeglarze i wypoczywający są zaskoczeni i nie kryją oburzenia. Wody Polskie na razie oficjalnie dla mediów sprawy nie komentują i zapraszają we wtorek na spotkanie w Treście, w którym udział mają wziąć zarówno media, jak i osoby, które chcą wypoczywać w Treście.

Do naszej redakcji dotarł mail z apelem o ratowanie portu w Treście podpisany przez żeglarzy, którzy mają tu zwodowane swoje łódki.

Ratujcie Port Jachtowy w Treście!
Wody Polskie zapowiedziały zasypanie i zniszczenie portu i wyrzucenie z Tresty żeglarzy. Bez żadnej wcześniejszej informacji Wody Polskie postanowiły w imię wyższych celów (nikomu nieznanych) zniszczyć jeden z niewielu na Zalewie Sulejowskim osłoniętych portów. Ucierpi lokalna społeczność która czerpie korzyści z ruchu turystycznego ale nikogo to nie interesuje. Los żeglarzy i ich jachtów też nikogo nie obchodzi. Port ma zostać przez Wody Polskie zasypany (nazywa się to odbudową linii brzegowej) na samym początku sezonu żeglarskiego. Wody polskie już zwiozły do Tresty ciężki sprzęt budowlany. Wody Polskie postanowiły, że pozostawione w porcie w Treście będą wyciągane dźwigiem i przewożone nie wiadomo gdzie na koszt właścicieli jachtów. Za szkody powstałe w majątku żeglarzy przy takim wyciąganiu i wywózce Wody Polskie nie biorą odpowiedzialności. Nie wiadomo tez gdzie miały by być wywożone i w jaki sposób zabezpieczone przed dewastacją. Wody Polskie nie obchodzi, że znalezienie w chwili obecnej jakichkolwiek miejsc cumowania jachtów na Zalewie Sulejowskim jest niemożliwe bo w innych portach nie ma już wolnych miejsc (szczególnie po likwidacji portu U Łysego i braku dostępu od strony lądu do portu Latający Holender. Jeżeli tak ma wyglądać aktywizacja środowisk wiejskich oraz zwiększanie atrakcyjności turystycznej okolic Zalewu Sulejowskiego to moje gratulacje. Prosimy o pomoc w uratowaniu portu jachtowego w Treście. W dniu 01.06.2021 o godz. 09.00 ma być w Treście spotkanie z Dyrektorem Wód Polskich. Podejrzewamy jednak, ze nie będzie w niej czasu na żadne dyskusje tylko oznajmienie ze mamy się wynosić w diabły z portu natychmiast po ogłoszeniu decyzji. Port w Treście jest od lat domem sporej grupy żeglarzy, których pasja jest współistnienie z przyrodą. Zostawiamy w okolicy swoje pieniądze czym przyczyniamy się do rozwoju regionu a Państwo Polskie niszczy to wszystko. Jako, że informacja o likwidacji portu dotarła do nas przedwczoraj wielu armatorów jachtów cumujących w porcie w Treście nie ma o niczym pojęcia i po przyjechaniu na miejsce mogą zastać zniszczony port i ich jachty. JEŻELI MOŻECIE PROSIMY O POMOC W URATOWANIU NASZEGO PORTU – TO NASZ DOM A CZASEM I MIEJSCE PRACY.

Paweł Kozieł i inni żeglarze z portu w Treście nad Zalewem Sulejowskim