Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko w Różannie przepełnione. Gmina Opoczno znów ma problem z bezpańskimi psami

Andrzej Wdowski
Nowo utworzonym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Różanej opiekuje się Jarosłw Jurowski
Nowo utworzonym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Różanej opiekuje się Jarosłw Jurowski Andrzej Wdowski
Gminy powiatu są zainteresowane rozbudową schroniska dla bezpańskich psów i partycypowaniem w kosztach. Czy miasto na to przystanie?

Przy niedawno oddanym nowoczesnym Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów w Różannie wybudowane zostało schronisko dla bezdomnych zwierząt. Wydawało się, że szybko rozwiąże problem bezpańskich psów w gminie, a może i w powiecie.
Tak się jednak nie stało. Schronisko z którego korzysta obecnie tylko gmina szybko zapełniło się od czworonogów. Gminy z powiatu mogą tylko pomarzyć o tym, by bezpańskie psy z ich terenów mogły tu trafić. Brakuje po prostu miejsc. Jak zapewniają ich samorządowcy chętnie włączyliby się w rozbudowę schroniska i zrobienie z niego placówki powiatowej. Władze gminy Opoczno na razie jednak o tym nie myślą.

Problem wałęsających się psów wraca jak bumerang. Poruszano go m.in. na komisjach rolnictwa i bezpieczeństwa w starostwie. - Watahy psów są nadal zagrożeniem nie tylko dla dorosłych, ale przede wszystkim dla dzieci - uważa Jan Wieruszewski, starosta opoczyński. - Problem widać szczególnie jaskrawie w dni targowe. A miasto nie jest już w stanie więcej psów do schroniska przyjąć.

Gminy mają obowiązek wyłapywania bezpańskich psów i jakoś sobie z tym radzą.
- My mamy podpisaną umowę ze schroniskiem spoza powiatu - mówi Janusz Ciesielski, wójt gminy Mniszków. - Od sztuki płacimy 600 zł. Mamy umowę z lekarzem weterynarii, jest w urzędzie pracownik zajmujący się wyłapywaniem psów, które umieszcza w specjalnej klatce. Następnie pies wywożony jest do schroniska.

Wójt Ciesielski byłby jednak za rozbudową schroniska i utworzenia placówki powiatowej. Podobnie uważa burmistrz Drzewicy i wójt Paradyża. Dla ich gmin byłoby to korzystne rozwiązanie.
Projekt zakłada rozbudowę istniejącego schroniska w Różannie. Ale czy do tego dojdzie? Władze Opoczna nie kryją, że wydają spore pieniądze na funkcjonowanie placówki i mają problem z jej utrzymaniem.

Zdaniem starosty Jana Wieruszewskiego konieczne są w tej sprawie rozwiązania systemowe. Gmin nie stać na tak duże koszty utrzymania psów. - Przecież takich pieniędzy jakie płacą za czworonoga nie ma na potrzebujące pomocy dzieci - podkreśla starosta. - Dobudowanie kilku kolejnych boksów nie rozwiąże skali poważnego problemu. Załatwi sprawę tylko na krótki czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto