Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy torze trzeba zadbać o większe bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Omal nie doszło do tragedii

Andrzej Wdowski
Przy torze lodowym omal nie doszło do tragedii
Przy torze lodowym omal nie doszło do tragedii Andrzej Wdowski
Konieczne są dodatkowe patrole policji i straży miejskiej, a także dodatkowe znaki drogowe jakie powinny być ustawione przed sztucznym torem do jazdy szybkiej na lodzie. Takie m.in. uwagi słyszeliśmy od rodziców, którzy wraz ze swoimi pociechami korzystali z pierwszej w tym roku ślizgawki na torze.

Uwagi te padały w kontekście bardzo niebezpiecznego zdarzenia drogowego do jakiego doszło obok toru. Z dwóch jadących naprzeciwko siebie zbyt szybko aut, jedno wpadło na chodnik, rozpruło siatkę okalającą obiekt i zatrzymało się przy torze. To cud, że nikt nie ucierpiał, choć auto śmignęło koło matki z dziećmi. W sytuacji zagrożonej znalazł się też Bogdan Drozdowski, znany trener łyżwiarstwa szybkiego.

- W miejscu, gdzie wpadło auto stały później dziesiątki osób, głównie dzieci. Aż strach pomyśleć co mogłoby się wydarzyć - mówi pan Bogdan.

Jego zdaniem i zdaniem rodziców dzieci korzystających ze ślizgawki, przy torze, kiedy ruch na obiekcie i w jego sąsiedztwie jest bardzo duży, muszą być zastosowane dodatkowe działania, które poprawią bezpieczeństwo.
Ich zdaniem powinien tu stanąć, tak jak przy szkołach, znak informujący, że chodzą tędy dzieci. Więcej też w trakcie ślizgawek powinno pojawić się patroli policji i straży miejskiej. A najlepiej byłoby gdyby fragment jezdni przy torze wyłączyć na czas ślizgawki z ruchu.

Dodajmy, że kierowca opla vectry, który staranował ogrodzenie, niemal od razu uciekł bramą wejściową na tor. Odjechał w kierunku ulicy Nowy Port, gdzie uderzył w znak drogowy, stwarzając zagrożenie dla pieszych
idących chodnikiem, następnie próbował skręcić w ulicę Mireckiego, jednak uszkodzony pojazd odmówił dalszej jazdy. Mieszkaniec Tomaszowa Maz. widząc wyczyny kierującego oplem zatrzymał go do czasu przyjazdu
policji.

Pirat drogowy był kompletnie pijany, miał 3,2 promila w organizmie, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a za
swoje wyczyny odpowie przed Sądem.

To cud, że przy torze nikomu nic się nie stało

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto