Prawie 3,5 promila alkoholu wydmuchał kierowca hondy, która w poniedziałek, 13 maja, po godz. 18 rozbiła się na drodze ze Smardzewic do Tomaszowa Maz.
Jak wynika z ustaleń policji, 39-letni kierowca hondy jechał sam drogą z Tomaszowa do Smardzewic. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wypadając z drogi, dochował. Świadkowie zdarzenia pomogli kierującemu opuścić wnętrze rozbitego pojazdu.
39-latek został przewieziony przez załogę pogotowia do szpitala, ale obrażenia nie są groźne. Jak się okazało, kierowca wydmuchał prawie 3,5 promila alkoholu.
Już został ukarany mandatem za niebezpieczną jazdę, a teraz czeka go jeszcze sprawa przed sądem za jazdę po pijaku. Grozi mu nawet 2 lata więzenia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
